Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 05:40
Reklama KD Market

Prezydent rozmawiał ze zwolnioną pracownicą Dept. Rolnictwa

Prezydent Barack Obama przeprowadził telefoniczną rozmowę z czarnoskórą pracownicą Departamentu Rolnictwa, Shirley Sherrod, którą Biały Dom zmusił do rezygnacji ze stanowiska po tym, jak odkryto, że dopuściła się dyskryminacji wobec białego rolnika. Jak się okazało, słowa Sherrod były wyjęte z kontekstu i już dziś całe Stany Zjednoczone huczą, że decyzja o zwolnieniu funkcjonariuszki była zbyt pochopna i krzywdząca. Barack Obama usiłował skontaktować się z Shirley Sherrod już od środy. Do rozmowy doszło jednak dopiero w czwartek.
Prezydent Barack Obama przeprowadził telefoniczną rozmowę z czarnoskórą pracownicą Departamentu Rolnictwa, Shirley Sherrod, którą Biały Dom zmusił do rezygnacji ze stanowiska po tym, jak odkryto, że dopuściła się dyskryminacji wobec białego rolnika. Jak się okazało, słowa Sherrod były wyjęte z kontekstu i już dziś całe Stany Zjednoczone huczą, że decyzja o zwolnieniu funkcjonariuszki była zbyt pochopna i krzywdząca.
Barack Obama usiłował skontaktować się z Shirley Sherrod już od środy. Do rozmowy doszło jednak dopiero w czwartek. Dziennikarka CNN, Julie O'Neill, która od początku sprawy towarzyszyła czarnoskórej funkcjonariuszce, powiedziała, że zainteresowana była bardzo zadowolona z przebiegu rozmowy z prezydentem. Prezydent powiedział, że Tom Vilsack, Sekretarz Departamentu Rolnictwa był zażenowany swoim błędem i zawstydzony całą sytuacją. Shirley Sherrod od razu zaoferowano nowe stanowisko w Departamencie Rolnictwa. Sama zainteresowana jeszcze w czwartek wypowiadała się bardzo ostrożnie na temat swojego powrotu do rządowej palcówki, ze względu na konkurencyjne propozycje, jakie otrzymała od organizacji zaangażowanych w walkę o prawa człowieka. Skandal wybuchł po tym, jak w mediach ukazał się 38-sekundowy film, w którym była dyrektor przemawia do lokalnej sekcji organizacji zajmującej się ochroną praw obywatelskich kolorowych mieszkańców Ameryki (NACCP). Kobieta otwarcie mówi o tym, że nie pomogła białemu rolnikowi w należyty sposób, kiedy ten zgłosił się do niej i przyznała, że była w stanie zrobić więcej. Sherrod twierdzi, że przytoczone zdania były wyjęte z kontekstu, a wydarzenie miało miejsce w 1986 roku, gdy nie była jeszcze zatrudniona w Departamencie Rolnictwa. Ponadto, kobieta twierdzi, że zaprzyjaźniła się z rolnikiem i pracowała z nim przez dwa lata, aby pomóc mu uporać się z zajęciem obciążonej farmy. Żona rolnika, Eloise Spooner, potwierdziła jej słowa. AS, MNP, MB (CNN) Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama