Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 14:58
Reklama KD Market

Kandydatura Rahma Emanuela zagrożona


Sąd Apelacyjny zarządził usunięcie nazwiska z listy wyborczej





Chicago (Inf. wł.) – Rahm Emanuel, faworyt wyścigu na urząd burmistrza Chicago – tak pod względem funduszy wyborczych, jak wyników sondaży – stanął w obliczu utraty statusu kandydata w rezultacie decyzji trzyosobowego Sądu Apelacyjnego Illinois.


 


Wczoraj rano Sąd Apelacyjny orzekł – stosunkiem głosów 2 do 1 – iż Emanuel nie spełnił kryteriów prawa elekcyjnego, wymagającego, by kandydat na burmistrza mieszkał w Chicago na rok przed elekcją. Sąd zarządził usunięcie nazwiska Emanuela z balotu wyborczego.


 


Sędziowie Thomas Hoffman oraz Shelvin Louise Marie Hall głosowali za unieważnieniem kandydatury Emanuela. Sędzia Bertina Lampkin głosowała za utrzymaniem jego kandydatury na balocie 22 lutego.


 


Adwokat Emanuela zapowiedział odwołanie się do Sądu Najwyższego Illinois. Jak stwierdził, opinia sędzi Lampkin pomoże mu w sformułowaniu argumentów odwoławczych.


 


Sam Emanuel na konferencji prasowej wyraził przekonanie, że ostateczna decyzja będzie dla niego pozytywna.


 


Decyzja odmowna zapadła w Sądzie Apelacyjnym Illinois, choć Sąd Okręgowy Powiatu Cook i Chicagowska Rada Wyborcza uznały Emanuela za stałego mieszkańca Chicago i pozwoliły mu na utrzymanie statusu kandydata.


 


Burt Odelson, adwokat, który odwołał się do Sądu Apelacyjnego, wyraził zadowolenie z najnowszej decyzji. Jak stwierdził, Sąd Apelacyjny przyjął jego argumenty dotyczące fizycznej nieobecności Emanuela w Chicago.


 


Emanuel przez prawie dwa lata pracował w Waszyngtonie dla prezydenta Baracka Obamy jako szef jego personelu. Nigdy jednak nie zrzekł się statusu stałego mieszkańca Chicago. Właśnie w Chicago utrzymywał rejestrację wyborczą, płacił podatki od nieruchomości i uiszczał opłaty za wodę. Na prawie jazdy Emanuela zawsze figurował chicagowski adres.


 


Emanuel z małżonką Amy pozostawili w swoim domu w północnej dzielnicy cenne przedmioty i dokumenty – w schowku w piwnicy – zanim wynajęli dom i wyjechali do Waszyngtonu.


 


Obecność owych przedmiotów w wynajętym domu pomogła przekonać Sąd Okręgowy Powiatu Cook i Chicagowską Radę Wyborczą, że Emanuel nie zrzekł się statusu stałego rezydenta Chicago.


 


Chicagowska Rada Wyborcza jeszcze nie wydrukowała oficjalnego balotu. Przedstawiciel tej rady stwierdził, że w związku z decyzją Sądu Apelacyjnego nazwisko Emanuela zostało usunięte z listy wyborczej.


 


(ao)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama