Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama KD Market

Piękna tradycja, wspaniałe emocje, szlachetny cel

Tegoroczny Bal Amarantowy odbędzie się 19 lutego w wielkiej sali balowej w Chicago Hilton Tower Hotel, 720 S. Michigan Ave., początek o 6:45 wieczorem. Informacje: (312) 371-3069 Przewodnicącą balu w roku 2011 jest Mary Anselmo, czuwającą nad całością przedsięwzięcia – prezeska LMP Teresa Skawski.


 


Pierwszy Bal Amarantowy LMP odbył się w lutym 1940 r. Jego celem było zebranie funduszy na pomoc dla Polski okupowanej przez Niemcy hitlerowskie. Bal Amarantowy od zarania po dzień dzisiejszy jest jedną z najbardziej prestiżowych imprez polsko-amerykańskich w Chicago, a nawet w całych Stanach Zjednoczonych.


 


Tradycje balów debiutanckich sięgają bardzo daleko, a odbywały się na dworach królewskich i arystokratycznych, kiedy to młode panny z wielkich rodów były wprowadzane w wielki świat przez swoich ojców. I na tych wzorcach Legion Młodych Polek organizuje w tym roku już 72. Bal Amarantowy, który jest zawsze zapięty na przysłowiowy „ostatni guzik” pod każdym względem. Od wielu lat bal ma miejsce w najpiękniejszej sali balowej w Chicago Hilton Hotel, gdzie panuje prawdziwie dworska atmosfera, zawsze jest piękna muzyka w wykonaniu orkiestry Antoniego Kawałkowskiego. Zawsze na początku jest odtańczony narodowy polski taniec polonez przez byłe prezeski LMP wraz z mężami lub eskortami (polonez i mazur były znane i tańczone na dworach europejskich). Zawsze jest mistrz ceremonii, którą to rolę w tym roku spełnia Nina Siemaszko. Po wspaniałym obiedzie następuje najważniejszy moment balu – prezentacja debiutantek.


 


Jest to ogromne przeżycie dla młodych panienek, podobnie jak i dla ojców, jest to moment w którym cała sala należy do nich – wszystkie oczy skierowane są na pięknie kłaniające się młode damy, które potem przekazane zostają przez ojców w ręce eskortów. Następnie debiutantki prezentują czerwone róże przybyłym gościom, którzy mają okazję złożyć donację na LMP. Goście zawsze bawią się wspaniale, bardzo często zapominając o tym, że bal kończy się ”Białym Mazurem”, który zawsze tańczony jest przez byłe debiutantki i eskortów.


 


W tym roku debiutują: Karolina Krzemien – rodzice, Lidia i Jacek Krzemień, Aleksandra Kurzydlowski – rodzice, Michell i Henry Kurzydlowski, Emilia Pedziwiater-Vais – rodzice, Joanna i Michael Vais, Aleksandra Podowski – rodzice, Donna i Andrew Podowski, Katheleen Wojcik – rodzice, Danuta i Zdzislaw Wojcik. Szersze informacje o debiutantkach przed samym balem.


 


Z okazji balu wydawana jest książka pamiątkowa, w której możemy znaleźć, oprócz debiutantek, wiele ciekawych informacji o historii LMP. Bardzo ważne jest to, że w każdym pamiętniku wyszczególnione jest komu były ofiarowane pieniądze zebrane na balu w ostatnim roku i jest rozliczone co do jednego centa, czyli tak jak na prawdziwe legionistki przystało. Panie z LMP pracują z ogromnym oddaniem, prawdziwie charytatywnie. Tradycja i młodzieńcze ideały z 2 września 1939, czyli poświęcenia się i niesienia pomocy potrzebującym (na początku okupowanej Polsce przez Niemcy hitlerowskie), przetrwały do dziś. Pomoc przybrała inną formę, ale ranga jest ta sama. Legion przeznaczył ogromne sumy na pomoc medyczną rodakom w trudnym okresie komunistycznym w Polsce. Nieustannie sponsoruje szpital dla ociemniałych w Laskach, domy dziecka, Muzeum Polskie w Ameryce, w części utrzymuje katedrę języka polskiego na Loyola University, to są jedne z licznych przykładów. Generalnie donacje idą na cele charytatywne, społeczne i kulturalne, a także na stypendia dla młodzieży polsko-amerykańskiej.


 


Bal Amarantowy, oprócz wspaniałago celu, wzbudza wiele wspaniałych emocji i sentymentów. Przy jego okazji przypominamy sobie, że wiele legionistek było kiedyś debiutantkami. Tegoroczna przewodnicząca balu i była prezeska LMP Mary Anselmo jest królową balu z roku 1974. Córka obecnej prezeski LMP Teresy Skawski – Venessa Marie Skawski – była królową balu w 1997.


 



Jak wielkie wrażenie bal


wywierał i wywiera na debiutantkach i osobach uczestniczących w tej uroczystości, może posłużyć nam przykład babci Marii, tegorocznej debiutantki – Aleksandry Kurzydłowskiej, która zażyczyła sobie przed śmiercią, aby jej wnuczka była debiutantką na Balu Amarantowym. Życzenie zostało spełnione. Aleksandra cieszy się bardzo z tej wielkiej przygody, tak jak i wszystkie debiutantki, gdyż przygotowania do balu są pewnym rytuałem. Spotkania na herbatkach i próbach zbliżają młode osoby do siebie – bardzo często powstają przyjaźnie na całe życie i to nie tylko wśród debiutantek, ale i rodziców. Prawie wszystkie debiutantki zostają członkiniami LMP oraz wiele z nich działa w tej wspaniałej organizacji do końca życia.


 


Drodzy Państwo! Kto jeszcze z państwa nie był na balu to chociaż niech raz przybędzie, a kto był, niech przeżyje go jeszcze raz! Wybawmy się w karnawale na balu z prawdziwego zdarzenia, popierając jednocześnie wspaniały i szlachetny cel. Legion Młodych Polek serdecznie zaprasza całą Polonię. Rezerwacje i informacje: (312) 371-3069, strona internetowa: lmp-chicago.org



Opracowanie:


Stanisława Rawicka


Komitet Polskiej Prasy

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama