Redakcja
Członkowie Rady Powiatu Cook na własnej skórze mogą odczuć oszczędności proponowane przez administrację prezesa rady Tony Preckwinkle i związki zawodowe. Wszystkim zaproponowano 10 bezpłatnych wolnych dni w roku. Plan odnosi się do pracowników zatrudnianych przez powiat i reprezentowanych przez związki, a także osób zajmujących wybieralne stanowiska, w tym 17 komisarzy, sekretarza i skarbnika.
Komisarz John Fritchey (demokrata z północnego okręgu powiatu) jest zdania, że wszyscy powinni ponieść ofiarę dla wspólnego dobra. Reprezentantka tego samego okręgu i również demokratka, Bridget Gainer, jest identycznego zdania: "Jeśli zwalnia się pielęgniarki, sekretarki i innych, to rzeczą jak najbardziej naturalną jest to, byśmy sami przyczynili się do redukcji wydatków".
Komisarze zarabiają $85,000 rocznie. Wolne dni oznaczają, że ich pobory skurczą się niewiele ponad $3 tysiące.
Demokratka, której okręg obejmuje zachodnią część miasta i zachodnie przedmieścia, komisarka Earlean Collins, zwraca uwagę, że na drodze do realizacji planu stoją kwestie prawne. Stanowa konstytucja zabrania podwyższania i obniżania poborów wybieralnych oficjeli w lokalnych rządach przed upływem kadencji. By obejść prawo i przyczynić się do oszczędności Collins proponuje wyjście z sytuacji poprzez podpisanie zobowiązania do zgody na wolne dni, przyjęcie regularnych poborów i zwrócenie powiatowi zapłaty za te dni.
Preckwinkle prowadzi negocjacje w sprawie wolnych bezpłanych dni dla 15,700 pracowników powiatowych reprezentowanych przez związki zawodowe i nie związanych ze związkami. Blisko 8 tysięcy pozostałych pracowników, w tym personelu szeryfa, nie objęto propozycją cięć, ze względu na istotę ich zajęć.
Poza oszczędnościami w wysokości $38 milionów powyższy plan może przyczynić się do uratowania kilkuset miejsc pracy.
(CST – eg)
