Chicago (Inf. wł.) – Około trzydzieści osób przeszło 2 bm. kwarantannę w lokalnych szpitalach po tym, jak z listu otwieranego przez urzędnika w Sądzie Apelacyjnym w Elgin wysypał się biały proszek.
List wysłany przez więźnia zakładu karnego na południu Illinos groził, że biały proszek zawiera zarazki wąglika i życzył śmierci wszystkim sędziom Sądu Apelacyjnego.
Eksperci stwierdzili, że biały proszek nie zawierał wąglika, ani żadnych innych toksyn. Wczoraj czekano na wyniki testów identyfikujących substancję.
(ao)