Kolekcja Blagojevicha idzie pod młotek

Gratka dla sympatyków Roda Blagojevicha i... fanów Elvisa Presley’a. W czwartek w Arlington Heights w stanie Illinois ruszyła licytacja kolekcji byłego gubernatora zawierająca wiele pamiątek związanych m.in. z Elvisem Presley’em.

 

fot. Przez niespłacone długi Rod Blagojevich straci swoją kolekcję pamiątek związanych z Elvisem Presley'em

Rod Blagojevich zalegał z długiem firmie Boyar-Rosene, zajmującej się transportem i przechowywaniem ruchomości. Prezes spółki, któremu polityk nie płacił miesięcznych składek od roku, został zmuszony do zlicytowania przedmiotów znajdujących się w wynajmowanym magazynie. Dług urósł do kwoty 3 300 dolarów. Na aukcji wystawiono m.in.: naturalnej wielkości posąg Elvisa, zdjęcie z jednego z jego koncertów, zegar w kształcie gitary z wizerunkiem artysty oraz liczne artykuły, wycinki prasowe i nagrania należące do gubernatora. Przedmioty były przechowywane w magazynie od 2002 roku. Oskarżony o składanie fałszywych zeznań Blagojewich nie pojawił się na aukcji. Ale chętnych, którzy chcą w niej wziąć udział nie brakuje. Przed magazynem zebrało się ponad sto osób. Roy Hornkohl szuka szczególnie pamiątek po Elvisie. Nie zamierza jednak wydać więcej niż 200 dolarów. Jake Sikora natomiast poluje na cokolwiek należącego do gubernatora, ponieważ uważa go za urzekającą postać. Zgromadzone pieniądze ofiarowane zostaną szpitalowi dziecięcemu Children’s Memorial Hospital. Blagojevich rzekomo wyłudził środki od szpitala, by dofinansować swoją kampanię wyborczą. Jednak ten zarzut przeciwko politykowi, jak i pozostałe 22, został przez ławników ostatecznie odrzucony. Zobacz także: "Elvis żyje. Dziś skończył 75 lat." "Były gubernator winny składania fałszywych zeznań" "Adwokat Blagojevicha trafi za kratki?" "W kasie pusto – gubernator daje podwyżki" "Obrońcy Blagojevicha chcą powołać prezydenta na świadka" JM (Chicago Breaking News)