Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 13 czerwca 2025 20:25

Nowe mapy polityczne zmienią układ sił?

Chicago (Inf. wł.) – Przywódcy republikańscy w Legislaturze Illinois wnieśli do sądu sprawę, której celem jest unieważnienie nowej mapy politycznej, zmieniającej dotychczasowy podział na stanowe okręgi izbowe i senackie.

ReklamaUbezpieczenie zdrowotne dla seniorów Medicare


W swoim pozwie, złożonym 20 lipca w Federalnym Sądzie Rejonowym w Chicago, republikanie zarzucają, iż mapa – sporządzona pod dyktando demokratów i z uwzględnieniem ich interesów politycznych – osłabia zdolności elekcyjne czarnej i latynoskiej społeczności oraz wyborców identyfikujących się z partią spod znaku słonia.


 


Sprawa, w której pozwaną jest Stanowa Rada Elekcyjna (Illinois State Board of Elections), została wniesiona przez przewodniczących mniejszości republikańskich w Izbie i Senacie – posła Toma Crossa i senator Christine Radogno. Powodami są także czterej indywidualni wyborcy.


 


Zgodnie z Konstytucją Illinois demokraci byli odpowiedzialni za sporządzenie wszystkich map politycznych (stanowych i kongresowych), ponieważ kontrolują zarówno Legislaturę, jak i urząd gubernatora.


 


Nowe mapy polityczne powstają co dziesięć lat, po każdym kolejnym spisie powszechnym i powinny brać pod uwagę zmiany demograficzne, ale już tradycyjnie od dekad przede wszystkim stanowią narzędzie walki politycznej i odzwierciedlają interesy tej partii, która aktualnie dominuje w procesie wykreślania granic okręgów wyborczych.


 


Cross wyraził nadzieję, że sąd przyzna rację Grand Old Party, co umożliwi sporządzenie innej mapy, bardziej sprawiedliwej dla wyborców i odzwierciedlającej zmiany w populacji.


 


Pozew zarzuca też, że 25 republikańskich legislatorów znalazło się w tych samych okręgach wyborczych i musi ze sobą konkurować, podczas gdy w podobnej sytuacji znalazło się tylko ośmiu demokratów.


 


Jeśli republikanie wygrają sprawę sądową, to zostanie sporządzona inna mapa stanowych okręgów wyborczych.


 


***


Ponadto republikanie zamierzają zaskarżyć w sądzie nową mapę kongresową Illinois, która – tak jak obydwie mapy do Legislatury – likwiduje zdobycze republikanów w zeszłorocznych, listopadowych wyborach.


 


W przypadku mapy kongresowej gra toczy się o bardzo wysoką stawkę. Krajowa Partia Demokratyczna wyraża bowiem nadzieję, że dzięki Illinois odzyska w Izbie Reprezentantów USA miejsca utracone na rzecz republikanów w ostatnich wyborach.


 


Dziesięciu z jedenastu republikańskich kongresmanów z Illinois zamierza zaskarżyć w sądzie nową mapę polityczną. Na czele sprawy sądowej mają stanąć: były marszałek Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych J. Dennis Hastert (z Oswego) oraz była federalna sekretarz ds. zatrudnienia, Lynn Martin, która jest także byłą republikańską kongresmanką.


 


W rezultacie nowego podziału na federalne okręgi wyborcze w Illinois republikańscy kongresmani znaleźli się w okręgach, w których muszą konkurować sami ze sobą lub z popularnymi, długoletnimi politykami demokratycznymi.


 


Oto niektóre z owych zmian:


 


- Republikańska kongresmanka Judy Biggert, reprezentująca obecnie 13. okręg, została umieszczona na skraju nowego 5. okręgu – zahaczającego o przedmieścia – który reprezentowany jest przez demokratycznego kongresmana Mike´a Quigley.


 


- Republikański kongresman Robert Dold, aktualnie z 10. okręgu, został umieszczony w nowym 9. okręgu z popularną długoletnią demokratyczną kongresmanką Jan Schakowsky.


 


- Dwóch republikańskich kongresmanów, Randy Hultgren (obecnie z 14. okręgu) i Joe Walsh (obecnie z 8. okręgu), zostało razem usytuowanych w nowym 14. okręgu.


 


- Republikański kongresman Adam Kinzinger z 11. okręgu znalazł się w nowym 2. okręgu razem z długoletnim demokratycznym kongresmanem Jesse Jacksononem juniorem.


 


- Republikański kongresman Bobby Schilling z 17. okręgu utracił prorepublikańskie tereny wiejskie, a został umieszczony w prodemokratycznych, zurbanizowanych i uprzemysłowionych rejonach, które obejmują Peoria.


 


Należy podkreślić, że w wyniku ostatniego spisu powszechnego Illinois utraciło jednego z 19. kongresmanów reprezentujących nasz stan w Izbie Reprezentantów Stanów Zjednoczonych.


 


***


Gubernator Pat Quinn twierdzi, że nowe mapy polityczne Illinois są sprawiedliwe, ponieważ zostały sporządzone zgodnie z obowiązującymi przepisami stanowymi i federalnymi, a także z uwzględnieniem nowych danych demograficznych, oraz po wysłuchaniu opinii różnych grup etnicznych, podczas przesłuchań publicznych.


 


(ao)

Reklama
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama