W Chicago aresztowano mężczyznę, który porwał dziecko, a uciekając przed policjantami rzucił je w ich stronę sądząc, że powstrzyma ich przed dalszym pościgiem.
Incydent ten miał miejsce w poniedziałek w nocy, gdy wezwano policję do domu w okolicy 1500 South Pulaski Road.
Przybyli pod ten adres policjanci spostrzegli na ulicy mężczyznę oskarżonego o porwanie dziecka. Widząc ich cisnął dzieckiem w stronę policjantów. Jeden z nich zdołał je złapać, zanim uderzyło o chodnik. Gdy oddał dziecko matce, porywacz rzucił się na policjantów. Obydwaj odnieśli obrażenia. Po opatrzeniu ran wyszli ze szpitala.
Mężczyzna trafił do aresztu.
(HP – eg)








