Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 7 lipca 2025 05:34
Reklama KD Market

Szef policji prosi o pomoc

ReklamaUbezpieczenie zdrowotne dla seniorów Medicare

 


Zawiadomił obecnych, że w tym roku policjanci oddali strzały do 41 osób, 16 razy więcej niż w całym 2010 roku. Zwrócił uwagę, że w ciągu ostatniego dziesięciolecia liczba napaści na policjantów wzrosła dwukrotnie.


 


"Dlaczego ludzie bezmyślnie strzelają do policjantów i do cywilów? By uporać się z tym problemem musimy liczyć na pomoc społeczeństwa. Rodzice powinni mieć pewność, że dzieci wracają do domu o wyznaczonej godzinie, wszyscy powinni zwracać uwagę na polecenia policjantów, zamiast uciekać i strzelać".


 


Zapytany, czy jego ludzie zbyt pochopnie sięgają po broń, McCarthy zaprzeczył.


 


Innego zdania są rodziny 13-letniego Jimmella Cannon i 20-letniego Joe Banksa.


 


Jimmell został kilkakrotnie postrzelony przez policjantów około 11 wieczorem w okolicy North Kedvale w Humbold Park. Wezwani z powodu strzałów oddanych w pobliżu 4300 West Walton policjanci spostrzegli Jimmela. Chcieli go przesłuchać, lecz chłopak zaczął uciekać. Gdy puścili się za nim w pogoń, Jimmell wyciągnął broń. Wtedy policjanci zaczęli do niego strzelać.


 


Okazało się, że chłopak miał pistolet typu BB (na śrut).


 


Świadkowie zajścia potwierdzają raport policji.


 


Matka Jimmella, Kenyata Cannon, twierdzi, że syn nie ma żadnej broni. Chłopak powiedział matce, że policjanci ścigali kogo innego, widząc to wpadł w panikę i zaczął uciekać. Wtedy rzucili się w pościg za nim.


 


Jimmell Cannon wraca do zdrowia w Stroger Hospital. Jego rodzina twierdzi, że jest dobrym uczniem szkoły Piccolo Specialty przy 1040 N. Keeler.


 


Jimmell i kilkadziesiąt członków jego rodziny i przyjaciół uczestniczyło w urodzinowym pikniku jego kuzyna na szkolnym placu zabaw, gdy doszło do incydentu. Rodzice są pewni, że nie utrzymywał żadnych kontaktów z ulicznymi gangami.


 


Trzy godziny wcześniej inny patrol policyjny zatrzymał 20-letniego Joe Banksa w okolicy 3200 West Ohio w East Garfield Park. Mężczyzna wymierzył w policjantów pistolet i został przez nich postrzelony. W stanie krytycznym przebywa w Mount Sinai Hospital. Jego ojciec utrzymuje, że świadkowie zajścia powiedzieli mu, iż jego syn nie miał przy sobie broni. Twierdzi, że nie należy do gangu. "Jesteśmy przyzwoitą rodziną", powiedział Banks senior.


 


(CST – eg)

Reklama
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama