Chicago (Inf. wł.) – Związek zawodowy nauczycieli chicagowskich, Chicago Teachers Union oraz kuratorium oświatowe Chicago Public Schools zawarli 24 lipca wstępne porozumienie odnośnie dłuższego dnia nauki w szkołach publicznych. Niniejsza kwestia stanowiła jedną z głównych przeszkód w negocjacjach w sprawie nowego kontraktu nauczycieli określającego warunki płacy i pracy.
Władze chicagowskiej oświaty publicznej, CPS, zgodziły się na zatrudnienie dodatkowych 477 nauczycieli – spośród wcześniej zwolnionych – kosztem 40-50 mln dol.
Dzięki nowo zatrudnionym aktualni nauczyciele nie będą zmuszeni pracować więcej, po tym jak dzień nauki zostanie wydłużony o 20 procent. Nowo przyjęci do pracy nauczyciele zajmą się realizacją dodatkowych programów wchodzących w życie dzięki wydłużeniu dnia nauki.
Zarówno burmistrz Rahm Emanuel, jak i prezes związku CTU, Karen Lewis, wyrazili zadowolenie z porozumienia.
Lewis stwierdziła, że w szkołach pojawią się zajęcia rozwijające zdolności i talenty uczniów oraz ułatwiające uzyskanie dobrych wyników z ważnych przedmiotów. Mają to być zajęcia w zakresie: plastyki, muzyki, wychowania fizycznego, języków obcych itp.
Prezes CTU podkreśliła, że poczyniony został spory krok do przodu w negocjacjach w sprawie nowej zbiorowej umowy o pracę, ale w dalszym ciągu nierozstrzygnięte pozostają kwestie płacowe i ubezpieczeń medycznych aktualnych nauczycieli. Przypomniała, że groźba strajku naczycieli w połowie sierpnia jest wciąż realna, jeśli nowy kontrakt nie zostanie podpisany.
(ao)








