Chicago (Inf. wł.) – Rodzina nauczycielki, która poniosła śmierć w chicagowskim hotelu, Palmer House Hilton, skarży ten hotel i domaga się zdośćuczynienia.
Megan Duskey, lat 23, poniosła śmierć w 2010 r., gdy spadła z czwartego piętra zjeżdżając po poręczy schodów w holu wewnątrz gmachu.
Rodzice nieżyjącej zarzucają, że śmierć ich córki była wynikiem poważnego zaniedbania ze strony hotelu oraz organizatora przyjęcia halloweenowego, w którym brała udział młoda kobieta. Zdaniem rodziców, ich córce pozwolono konsumować alkohol bez ograniczeń, co pośrednio przyczyniło się do jej śmierci.
(ao)








