Chicago (Inf. wł.) – Szef chicagowskiego FBI, czyli Special Agent in Charge, Robert D. Grant, odchodzi na emeryturę po 29 latach służby w Federalnym Biurze Śledczym.
Razem z rejonowym prokuratorem federalnym, Patrickiem Fitzgeraldem, Grant skutecznie ścigał korupcję, nadużycia i terroryzm. Razem przyczynili się między innymi do skazania na 14 lat za korupcję byłego gubernator Roda Blagojevicha.
Grant był najdłużej sprawującym stanowisko szefa Federal Bureau of Investigation w historii Chicago. Spędził w naszym mieście 7 lat – od 2005 roku.
Na emeryturę z FBI przejdzie z dniem 3 września br., ale podejmie pracę w sektorze prywatnym – w Globalnym Zespole ds. Bezpieczeństwa Kompanii Walta Disneya w Los Angeles.
(ao)








