,,To dzieło, które będzie żywym pomnikiem na daleką przyszłość następnych pokoleń” – z książki pamiątkowej na 10-lecie Obozu w 1947 r.
Wyjazdy z domu na świeże powietrze i łono przyrody to wspaniały pomysł na weekendowy odpoczynek. Dobrą okazją do takiego wyjazdu do Obozu Młodzieżowego w niedaleko położonym Yokville był weekend 29 lipca 2012 r. Tego dnia odbywał się tam Piknik Rodzinny, czyli tradycyjny Dzień Związkowy. W tym dniu swoje spotkanie organizowało również Koło Trypsz, miejscowości położonej koło Białki Tatrzańskiej w Polsce.
90 lat temu w 1922 roku Zarząd Centralny ustalił pierwsze obchody Dnia Związkowego na dzień 10 grudnia. Obecnie Dzień Związkowy świętowany jest latem w Obozie Młodzieżowym w Yorkville.
Pogoda była wspaniała, nie było gorąco a drzewa dawały orzeźwiający chłód, jednym słowem, pobyt był prawdziwie relaksujący.
Piknik rozpoczęła Msza święta odprawiana przez trzech księży: gościa z Polski, wykładowcę seminarium z Krakowa ks. Leszka Mateja, ks.Roberta Łojka, proboszcza parafii św. Williama z Franklin Park i ks.Bruno Chmiela. Na organach grał znany w Obozie Młodzieżowym Władysław Stęchły. Przywitał gości prezes Edward Mika i podziękował wszystkim, że właśnie dzisiaj wybrali to nasze polonijne miejsce na swój piknik.
Zarząd ZNP reprezentował prezes Franciszek Spula, skarbnik Marian Grabowski, sekretarz Karol Komosa, były także dyrektorki Irena Hercik i Wanda Penar z mężem Józefem, komisarz Okręgu XIII Joe Hercik, była dyrektorka Anna Wierzbicka i Cecelia Tomaszkiewicz, były komisarz Zenon Olejniczak, Serafina Waniek, poetka, wielka propagatorka Obozu Młodzieżowego i opiekunka kaplicy, także członkowie różnych związkowych grup.
Głos zabrał też prezes Franciszek Spula: ,,Sprzyjająca pogoda to jedno, ale drugie to to, że chcieliście przyjechać i spędzić letnią niedzielę właśnie tu, gdzie Polacy od wielu lat spędzają wolny czas. Zawsze możemy się tu spotykać i tak jak w rodzinie razem się trzymać. Widzę, że wiele drzew zostało zniszczonych, trzeba było je usunąć i tę pracę wykonali ludzie z Obozu Młodzieżowego. Musimy ich popierać i nie zapomnieć o naszym ośrodku i pomagać w kontynuacji działalności zarządu”.
Do pracy zaangażowany jest nie tylko cały zarząd, ale często rodziny, jak np. tym razem panie Joanna Kozak i Bogumiła Hejna. Nad tradycyjną loterią czuwała Irena Śpiewak.
Właścicielami Obozu są dwa Okręgi: Okręg XII i XIII Związku Narodowego Polskiego. Zarządzającymi jest 9 dyrektorów w osobach: przezes Edward Mika, wiceprezesi Marian Grabowski i Władysław Cygan, dyrektorzy: Leszek Krzymiński, Jerzy Hejna (jednocześnie Komisarz Okręgu XII), Joe Dobersztyn, Mat Matusiak, Jan Cygan i Bolesław Pałka.
Po Mszy św. w obozowej stołówce można było posilić się smacznym lunchem. Każdy mógł wybrać sobie coś ulubionego z urozmaiconego menu. A potem dla zdrowia trzeba było się poruszać i tu przydała się scena tym razem ustawiona na powietrzu. Do tańca grał zespół ,,Tornado” .
Jak co roku, w Obozie Młodzieżowym odbywają się kolonie letnie. Turnusy trwają jeszcze do połowy sierpnia.
,,Kolonie są dla dzieci i młodzeży w wieku od 6 do 15 lat i trwają od soboty do niedzieli. W tej chwili mamy 2 grupy dziewczynek i 1 chłopców, a w ubiegłym tygodniu mieliśmy 4 grupy. Dużo mamy zajęć sportowych, basen, także strzelanie z łuku, pistoletów (bebe gun), również podchody, ogniska. Raz w tygodniu jeździmy do niedalekiego parku wodnego. Dzieci są bardzo zadowolone z pobytu i często wracają na następne turnusy” – powiedziała Beata Wyszkowski, odpowiedzialna za kolonie.
Yorkville jako miejsce spotkań piknikowych, gdzie odbywają się różne uroczystości, imprezy sportowe dla Polonii, znane jest już od 1936 roku. Jeszcze w 1933 roku powstała myśl zakupu ziemi i stworzenie obozu, gdzie młodzież mogłaby spędzać wakacyjne miesiące. Po długich staraniach i oglądaniu wielu różnych miejsc zdecydowano się na zakup farmy w Yorkville. Pierwszym pawilonem, jaki został wybudowany było pomieszczenie mieszczące salę jadalną, kuchnię, biuro oraz magazyn na potrzebną żywność i ekwipunek obozowy. Zasadzono też około 400 drzewek iglastych sprowadzonych z Kolegium Związkowego w Cambridge Springs, stanowiący piękny kontrast do miejscowych drzew liściastych. Dzięki funduszom zdobytym przez pracowników biur związkowych został zbudowany domek Pierwszej Pomocy, do którego cały sprzęt, umeblowanie i ekwipunek zakupił ówczesny naczelny lekarz ZNP, doktor F. Dulak. Staraniem Gminy 55 został zbudowany most na rzece i założono instalację elektryczną, a Okręg XII wybudował plac zabaw dla dzieci. Jako dar Komisji Młodzieży już w roku 1937 zbudowano piękną kaplicę, w której we wszystkie święta i niedziele obozowy kapelan odprawiał Msze święte.
Do dnia dzisiejszego stoi i kaplica obozowa, i budynek główny, w którym mieści się jadalnia z kuchnią i biurem, także domek Pierwszej Pomocy. Ostatnio wszystkie te obiekty zostały dokładnie odnowione, odremontowane i rozbudowane. Pięknie odnowiona i rozbudowana jest też obozowa kaplica.
Należy podkreślić, że przyjeżdżając do Yorkville nie tylko wzmacniamy braterskie więzi, które są podstawą naszej organizacji, ale także finansowo wspieramy Obóz Młodzieżowy. Zawsze cały dochód z takich imprez jak ostatnia, przeznaczony jest na jeden cel, wsparcie i utrzymanie naszego polonijnego miejsca, które związkowcy z niemałym wysiłkiem stworzyli w 1936 roku. Na pewno pieniądze te przydadzą się i będą dobrze wykorzystane. Pokażmy, że rzeczywiście stać nas na zadbanie o nie.
Przybyli goście z pewnością przyjemnie spędzili tę niedzielę w gronie przyjaciół i znajomych, a przyjeżdżając dali dowód poparcia tego pięknego miejsca, polonijnej perełki, jakim jest Obóz Młodzieżowy w Yorkville. W najbliższych planach będzie piknik Radia 1030 AM (19 sierpnia) i dożynki (26 sierpnia) organizowane przez Związek Klubów Polskich.
Po wszelkie informacje, jak dojechać i co dzieje się na koloniach można dzwonić do głównego biura Związku Narodowego Polskiego (773) 286-0500 lub odwiedzić związkową stronę internetową: www.pna-znp.org.
Krystyna Białasiewicz
Zdjęcia:
AB/NEWSRP
(Zdjęcia dostępne na stronie: www.newsrp.smugmug.com)








