Brak opadów deszczu i upały całkowicie zniszczyły uprawy kukurydzy i soi w regionie Midwestu, co poważnie ograniczy amerykański eksport ze stratą dla sektora rolniczego rzędu miliardów dolarów. W przeciwieństwie do poprzednich lat brak dostaw amerykańskich zbóż nie powinien spowodować większej wyrwy na rynkach światowych. Eksport zbóż z innych państw prawdopodobnie zaspokoi potrzeby importerów. Amerykańskie produkty rolne stanowią 10% całego eksportu US. Największe straty poniosą eksporterzy soi, kukurydzy i mięsa. Szacuje się, że w tym roku zbiory kukurydzy będą o 10 do 15 procent mniejsze niż w roku ubiegłym. Chociaż kukurydzy nie da się już uratować, to soja może przetrwać, jeśli w najbliższym czasie spadnie deszcz. Głównymi odbiorcami amerykańskiej kukurydzy i soi są Chiny, Japonia, Meksyk i Korea Południowa. W środę blisko 220 powiatów w kilkunastu stanach dodano do listy regionów dotkniętych naturalną klęską. Najgorzej sytuacja przedstawia się w Arkansas, Georgii, Iowa, Illinois, Indiana, Kansas, Mississippi, Nebrasce, Oklahomie, Dakocie Południowej, w Tennessee i Wyoming. Przewiduje się, że w rezultacie suszy zabraknie paszy dla bydła, co przyczyni się do wzrostu cen mięsa. Ponadto w Michigan, owocowym zagłębiu chicagowskiej metropolii, wyginęły czereśnie, jabłka, brzoskwinie i śliwki. Nie z powodu suszy, lecz wysokich temperatur w marcu, co zachęciło sady do rozkwitu z miesięcznym wyprzedzeniem. Kwietniowe mrozy zniszczyły niemal wszystkie owoce. Sekretarz Departamentu Rolnictwa, Tom Vilsack, zezwolił hodowcom bydła na wypasanie zwierząt na ziemiach wydzielonych z użytku w ramach programu ochrony środowiska. Hodowcy borykają się z problemem wyżywienia stad z powodu braku siana i wypalonych słońcem pastwisk. Sekr. Vilsack powiedział, że firmy specjalizujące się w ubezpieczaniu produktów rolnych wyraziły zgodę na przedłużenie o 30 dni terminu opłat składek. Departament Rolnictwa podaje, że na początku tego tygodnia blisko połowę plonów kukurydzianych uzna- no za "ubogie" lub "bardzo ubogie". W tej samej kategorii znalazło się 37% pól sojowych. Niemal 75% pastwisk znajduje się w rejonach dotkniętych suszą. W Illinois spośród 102 powiatów tylko 4 – Cook, DuPage, Kane i Will – nie objęto kategorią naturalnej katastrofy. (CNN, HP, Inf. wł. – eg)
Reklama








