Chicago (Inf. wł.) – Matka 24-letniego Polaka pozostającego w areszcie od maja, oskarżonego o fałszywe pogróżki terrorystyczne, prosi o pomoc w uzbieraniu 75 tys. dol. na kaucję, by syn mógł odzyskać wolność i odpowiadać przed sądem z wolnej stopy.
Kaucja w sprawie Sebastiana Senakiewicza wynosi 750 tys. dol. i trzeba wpłacić 10% od tej kwoty (właśnie 75 tys. dol.), by został zwolniony z aresztu.
Matka Senakiewicza, Urszula Mounts, założyła konto nr. 526 001 3633 w mb Financial Bank, 3959 N. Lincoln Ave. Chicago, IL 60613. Życzliwe osoby mogą wpłacać donacje na to konto.
Przypomnijmy, że 1 sierpnia odbyło się kolejne przesłuchanie sądowe, na którym Prokuratura Stanowa Powiatu Cook jeszcze nie przedstawiła wszystkich dowodów w sprawie. Kolejne przesłuchanie ma się odbyć za miesiąc. Sprawę prowadzi nowy sędzia – Nicholas Ford.
Senakiewicz deklaruje, że jest niewinny postawionym mu zarzutom w kategorii poważnych przestępstw (felony). W przypadku udowodnienia winy grozi mu kara w wymiarze od nadzoru sądowego do 15 lat pozbawienia wolności – powiedziała Dziennikowi Związkowemu adwokat polskiego imigranta Melinda Power.
Sprawę monitoruje konsul Sebastian Kurek z Wydziału Prawnego Konsulatu Generalnego RP. Konsul widuje się i rozmawia z Senakiewiczem, obywatelem polskim.
(ao)








