Chicago (Inf. wł.) – Prezes Rady Powiatu Cook Toni Preckwinkle poinformowała wczoraj (26 września) o planach wyegzekwowania zaległych podatków i opłat od dłużników powiatu. Program ma przynieść dochody rzędu 4 mln dol. rocznie.
Władze powiatu będą ściągały między innymi niezapłacone podatki od sprzedaży paliwa napędowego, alkoholu, wyrobów tytoniowych, samochodów (nowych i używanych), parkowania i rozrywki – informuje komunikat prasowy biura Preckwinkle.
Powiat zamierza wykorzystać najnowocześniejsze technologie elektroniczne, które pozwolą wymieniać się informacjami z innymi lokalnymi jednostkami administracyjnymi i skutecznie ścigać dłużników.
Na przykład nawiązana zostanie ścisła wpółpraca z Biurem Kontrolera Finansów Stanu Illinois, Prokuraturą Stanową Powiatu Cook, Biurem Sekretarza Sądu Okręgowego Powiatu Cook oraz Systemem Szpitali i Opieki Zdrowotnej Powiatu Cook.
***
Dzień wcześniej dyrektor budżetu powiatu Cook, Andrea Gibson, oświadczyła podczas wystąpienia na forum City Club of Chicago, że powiat nie podwyższy podatków od nieruchomości, choć stoi w obliczu deficytu na kwotę 115 mln dol.
Pomimo niedoborów finansowych w przyszłorocznym budżecie Preckwinkle zamierza też spełnić przyrzeczenie złożone podczas kampanii elekcyjnej i zlikwidować ostatnią, czyli czwartą porcję jednocentowej podwyżki podatku od sprzedaży, wprowadzonej przez jej poprzednika Todda Strogera.
Preckwinkle podobno zastanawia się nad podwyżkami różnych podatków i opłat oraz nad redukcjami wydatków. Administracja powiatu jeszcze nie ujawniła, jakie podatki i opłaty zostałyby ewentualnie podwyższone, a jakie wydatki obcięte.
(ao)








