Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 14:37
Reklama KD Market

Korporacje tak, nauczyciele nie

Mitt Romney opowiedział się za reformą finansowania kampanii wyborczych. Uczynił to w dość szczególny sposób. Nie domaga się bowiem zniesienia nieograniczonych datków od korporacji, lecz sugeruje narzucenie limitu na datki od związków nauczycieli.



W czasie forum na temat edukacji Brian Williams z NBC spytał Romneya, co sądzi o strajku nauczycieli w Chicago. "Nie mam pewności, czy byłbym w stanie powstrzymać strajk. Mają prawo strajkować w związku z płacami", powiedział Romney, po czym dodał, że pieniądze nauczycieli powinny być wycofane z działalności politycznej.


 


"Nie można pozwolić na to, by związki nauczycieli wpłacały miliony dolarów na kampanie polityków, po czym ci sami politycy po wyborczym zwycięstwie siedzą naprzeciw nich przy stole negocjacyjnym i podobno reprezentują interesy dzieci. To jest błąd. Pieniądze nauczycieli nie powinny trafiać do kampanii wyborczych. Z tym trzeba skończyć".


 


Kontrowersyjne orzeczenie Sądu Najwyższego, znane jako Citizen United, dopuszcza nieograniczone wpłaty od korporacji i związków zawodowych na kampanie wyborcze. Wcześniej Romney nie krytykował decyzji sądu, teraz krytykuje połowicznie.


 


Republikański kandydat na prezydenta odczuwa pewien dyskomfort z powodu działalności super PAC-ów, grup niezależnie działających na rzecz swojego kandydata. Wolałby, żeby pieniądze wpływające na konta tych grup były bezpośrednio wpłacane na konto jego kampanii. Nie czuje się dobrze z tym, że ktoś (choć z korzyścią dla niego), wyraża się w jego imieniu.




(P – eg)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama