Chicago (Inf. wł.) – Przedwczoraj (15 października) kongresman Jesse Jackson junior udzielił pierwszego wywiadu medialnego po powrocie z urlopu chorobowego. Jackson powiedział dziennikarzowi, że nie czuje się dobrze i dwa razy dziennie chodzi na wizyty do lekarza. Jackson rozmawiał z reporterem internetowej gazety The Daily stojąc na progu swojego domu w Waszyngtonie DC.
Jackson nie skomentował zarzutów, dotyczących domniemanego niezgodnego z prawem wykorzystania funduszy – pochodzących od kontrybutorów politycznych – na renowację prywatnej rezydencji kongresmana w Waszyngtonie DC.
Dziennik The Wall Street Journal doniósł wcześniej, że Jackson jest przedmiotem kryminalnego śledztwa władz federalnych.
Nie ma ono nic wspólnego z aferą korupcyjną byłego gubernatora Roda Blagojevicha. Śledztwo w sprawie zarzutów korupcji politycznej prowadzi Izbowy Komitet ds. Etyki.
Dom kongresmana był wystawiony na sprzedaż za 2.5 mln dol., po czym został usunięty z publicznego listingu ze względów bezpieczeństwa.
Kongresman i jego żona, radna chicagowska Sandi Jackson, twierdzą, że potrzebują pieniędzy na zapłacenie rachunków medycznych.
Jackson junior leczył się na zespół dwubiegunowy w Mayo Clinic w Rochester, w stanie Minnesota. Na urlop chorobowy przeszedł 10 czerwca.
Mimo, że powrócił z leczenia, to jeszcze nie pojawił się ani w Kongresie, ani na szlaku kampanijnym, choć ubiega się o reelekcję w wyborach 6 listopada.
(ao)