
Na czele jest Polak, Jacek Mroczka, który jak na bluesowego muzyka przystało, zdobi brzmienie harmonijką i wokalem. Tego wieczoru czteroosobowy skład ogrzał widzów dawką rytmicznego bluesa zarówno po angielsku, jak i po polsku.
Tekst i zdjęcia: Łucja Ławniczak









