Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 14:11
Reklama KD Market

Pożegnanie Roberta Sargenta Shrivera

W sobotę odbyło się ostatnie pożegnanie pierwszego dyrektora Korpusu Pokoju, Roberta Sarganta Shrivera. Uroczysta ceremonia miała miejsce w kościele Holy Trinity w Waszyngtonie. W uroczystościach pogrzebowych wziął udział m.in. jeden z synów zmarłego dyrektora Korpusu Pokoju – Anthony Shriver.
W sobotę odbyło się ostatnie pożegnanie pierwszego dyrektora Korpusu Pokoju, Roberta Sarganta Shrivera. Uroczysta ceremonia miała miejsce w kościele Holy Trinity w Waszyngtonie. W uroczystościach pogrzebowych wziął udział m.in. jeden z synów zmarłego dyrektora Korpusu Pokoju – Anthony Shriver. Przemawiając do zgromadzonych zaapelował o to, aby starali się oni kontynuować dzieło jego ojca. „Bądźcie jego apostołami” – w taki sposób Anthony Shriver zwrócił się do gości, którzy przybyli do Potomac, aby złożyć ostatni hołd Robertowi Shriverowi. Ze łzami w oczach żegnał zmarłego, jednak podkreślał, że są to łzy radości, za dar bycia synem tak wspaniałego człowieka. Swoje przemówienie zakończył słowami „God bless you daddy”. Swoje ostatnie pożegnanie dla pierwszego dyrektora Korpusu Pokoju wygłosił przed zgromadzonymi również Bill Clinton. Jako osoba znająca Shrivera bezpośrednio, podzielił się kilkoma zabawnymi anegdotami z życia zmarłego. Całe wystąpienie utrzymane było w bardzo nostalgicznym, aczkolwiek pogodnym tonie. Wszyscy goście przybyli na uroczystość kilkakrotnie wybuchali gromkim śmiechem na wspomnienia niezłamanego i niesamowicie utalentowanego dyrektora Korpusu Pokoju. W kościele pod wezwaniem Trójcy Świętej obecni byli także wiceprezydent Stanów Zjednoczonych, Joe Biden oraz Pierwsza Dama, Michelle Obama. Uroczystość pogrzebową swoim występem uświetniły gwiazdy  - Bono z U2, Vanessa Williams oraz Wyclef Jean. Nie zabrakło również przedstawicieli świata telewizji - we mszy świętej wzięła udział Oprah Winfrey oraz aktor Arnold  Schwarzenegger. Shriver zmarł w miniony wtorek, w wieku 95 lat. Od lat walczył z Alzheimerem. Był pierwszym dyrektorem powstałej w 1961 roku amerykańskiej agencji rządowej Korpus Pokoju, której celem jest udzielanie pomocy innym państwom, szczególnie słabo rozwiniętym. Przez ostatnie 50 lat organizacja ta skierowała blisko 250 tys. przeważnie młodych wolontariuszy do 139 krajów na całym świecie, gdzie pracowali oni przy realizacji projektów socjalnych, medycznych, gospodarczych i technicznych. W 1994 roku prezydent Bill Clinton odznaczył Shrivera Medalem Wolności, najwyższym cywilnym wyróżnieniem przyznawanym w Stanach Zjednoczonych. AS
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama