Nie ma żadnych bezpośrednich dowodów łączących szeregowego Bradley’a Manninga z twórcą portalu WikiLeaks Julianem Assange – wynika z informacji jakie stacja NBC News uzyskała od anonimowego przedstawiciela amerykańskiej armii. Kontrowersyjny portal opublikował kilkaset tysięcy tajnych dokumentów na temat wojen w Iraku i Afganistanie oraz amerykańskiej dyplomacji. Twórcy WikiLeaks miał je przekazać amerykański żołnierz.
Reklama








