Amerykański polityk z Partii Republikańskiej, Newt Gingrich zamierza wystartować w najbliższych wyborach prezydenckich w 2012 roku. Były przewodniczący Izby Reprezentantów jest postacią o dość kontrowersyjnym życiorysie i już teraz komentatorzy dość sceptycznie odnoszą się do jego decyzji wątpiąc w szansę na ponowne odrodzenie jego kariery politycznej.
Amerykański polityk z Partii Republikańskiej, Newt Gingrich zamierza wystartować w najbliższych wyborach prezydenckich w 2012 roku. Były przewodniczący Izby Reprezentantów jest postacią o dość kontrowersyjnym życiorysie i już teraz komentatorzy dość sceptycznie odnoszą się do jego decyzji wątpiąc w szansę na ponowne odrodzenie jego kariery politycznej.
67-letniemu Newtowi Gingrichowi przypisuje się przede wszystkim to, że dzięki jego działaniom w 1994 roku Partia Republikańska zwyciężyła w wyborach do Kongresu i tym samym zdobyła większość w Izbie Reprezentantów. Rok później polityk został mianowany Człowiekiem Roku magazynu Time. Później jednak, kariera polityczna Gingricha uległa nagłemu załamaniu – polityk stracił zaufanie kolegów z Partii Republikańskiej.
Jedną z największych przeszkód Gingricha w wyścigu o fotel prezydencki może się okazać jego życie osobiste. Polityk oficjalnie przyznał się do romansu z jedną ze swoich najbliższych współpracownic w Kongresie, która kilka lat później została jego trzecią żoną.
Jedno jest pewne – nazwisko Newta Gingricha jest wszystkim bardzo dobrze znane. Pytanie tylko, czy rozgłos, na brak którego Republikanin nie może narzekać, przeważy na jego korzyść.
Współpracownicy Newta Gingricha szykują jego najbliższe wystąpienie w Atlancie, gdzie polityk ma oficjalnie ogłosić swoją kandydaturę na fotel prezydencki z ramienia Republikanów. Gingrich będzie pierwszym politykiem w kraju, który stanie do walki o najważniejszy urząd w Stanach Zjednoczonych.
Newt Gingrich pokłada szczególne nadzieje w wyborcach ze stanu Iowa. To właśnie tam pojawia się najczęściej i zbiera fundusze na zbliżającą się kampanię.
AS
Redakcja
