Ciała dwóch osób, w tym sprawcy śmiertelnego wypadku, znaleziono 22 lutego w jego domu w miejscowości Warrenville. Policja nie podała przyczyny śmierci ofiar, ale prawdopodobnie było to samobójstwo.
30 września ubiegłego roku 62-letni Brian Thunderkick postanowił przetestować możliwości swojego sportowego camaro. Było krótko po godz. 11 przed południem, kiedy na Butterfield Road w podmiejskim Wheaton rozpędził samochód do 135 mil na godzinę (217 km/h). Z tą prędkością Thunderkick wjechał w tył samochodu, którym podróżowała 22-letnia studentka z Elgin, Erika Villagomez. Po zderzeniu jej samochód stanął w płomieniach, a kobieta zginęła w płonącym wraku.
Sprawca próbował zbiec z miejsca wypadku, ale został zatrzymany i aresztowany. Brian Thunderkick został zwolniony po wpłaceniu kaucji i założeniu bransoletki z nadajnikiem GPS. 22 lutego nie stawił się na wezwanie sądu powiatu DuPage, w związku z czym policjanci pojechali do jego domu w Warrenville z nakazem aresztowania.
Po wejściu do środka policjanci odkryli dwa ciała – Briana Thunderkicka i jego byłej żony. Policja nie podała przyczyny śmierci ofiar i prowadzi śledztwo w sprawie okoliczności zdarzenia. Najbardziej prawdopodobną wersją jest tzw. rozszerzone samobójstwo. Kilka tygodni temu Brian Thunderkick został przyjęty do szpitala psychiatrycznego z powodu załamania nerwowego.
(gd)
Ewa Malcher
