Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 19 maja 2025 01:11
Reklama KD Market

Zwolniono agenta FBI za krytyczne SMS-y ws. Trumpa

Doświadczony agent FBI Peter Strzok, który pisał krytyczne SMS-y na temat Donalda Trumpa już podczas kampanii wyborczej, został zwolniony z pracy; wcześniej z tego samego powodu odsunięto go od śledztwa ws. Russiagate - podaje w poniedziałek "The Hill". Strzok został zwolniony w piątek, co w poniedziałek potwierdził jego adwokat Aitan Goelman, który napisał w oświadczeniu, że jego klient stał się ofiarą presji politycznej i nacisków na to, by "ukarać specjalnego agenta Strzoka za wypowiedź polityczną chronioną przez Pierwszą Poprawkę (do konstytucji)". Wyrzucenie Strzoka z pracy "powinno być czymś bardzo niepokojącym dla wszystkich Amerykanów" - podkreślił . Strzok był agentem kontrwywiadu, włączonym do zespołu prokuratora specjalnego Roberta Muellera badającego sprawę ingerencji Rosji w wybory w USA oraz ewentualnej zmowy sztabu Trumpa z przedstawicielami Kremla. Gdy wyszło na jaw, że wysyłał swej koleżance w FBI SMS-y z krytycznymi uwagami na temat Trumpa, odsunięto go od śledztwa - przypomina "The Hill". Strzok niepochlebnie wyrażał się o wielu politykach obu amerykańskich partii, ale Trumpa wielokrotnie nazywał "idiotą". W poniedziałek jego adwokat napisał też w oświadczeniu, że obecne władze FBI nie zastosowały się do nakazów wewnętrznego biura agencji do spraw etyki i zawodowej odpowiedzialność pracowników FBI (Office of Professional Responsibility), które nie dopatrzyło się żadnej winy Strzoka - podaje dziennik "The Hill". Agent został wprawdzie skrytykowany w raporcie resortu sprawiedliwości za "uprzedzenia", jednak inspektor generalny tego ministerstwa Michael Horowitz napisał w swym raporcie, że nie znaleziono dowodów na to, by jakakolwiek decyzja Strzoka była "wynikiem politycznego uprzedzenia". Przypomniał o tym Goelman, który podkreślił w swym komunikacie: "Długotrwałe śledztwo i wiele rund przesłuchania w Kongresie nie wykazały, że istnieje choćby ślad dowodu, że osobiste poglądy specjalnego agenta Strzoka wpływały na jego pracę". Trump wielokrotnie atakował Strzoka w swych tweetach, nazywając go "chorym nieudacznikiem", który bierze udział w "polowaniu na czarownice" Muellera i jego zespołu, który nazywał "Gniewnymi Demokratami". Ataki prezydenta i jego sojuszników w Kongresie na Strzoka i FBI w ogóle nasiliły się na początku roku, gdy dochodzenie w sprawie Russiagate nabrało impetu; pod koniec stycznia zespół republikańskiego szefa komisji ds. wywiadu Izby Reprezentantów Devina Nunesa przygotował memorandum na temat tego śledztwa, mające dowieść, że jest ono bezzasadne, a FBI jest źle nastawione do Trumpa, czego dowodem miały być między innymi SMS-y Strzoka. Media uznały jednak, że atak na FBI i jego agenta to kolejna próba wykolejenia śledztwa Muellera. (PAP) Na zdjęciu: Peter Strzok fot.JIM LO SCALZO/EPA-EFE/REX/Shutterstock
Reklama

Usa Obama Labor Day - Sep 2011

Usa Obama Labor Day - Sep 2011

Deputy Assistant FBI Director Peter Strzok testifies before House Judiciary Committee, Washington, USA - 12 Jul 2018

Deputy Assistant FBI Director Peter Strzok testifies before House Judiciary Committee, Washington, USA - 12 Jul 2018

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama