Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 10 grudnia 2025 14:11
Reklama KD Market

Dziecko za 40 tys. dolarów

Family balancing to termin, pod którym kryje się bardzo droga i kwestionowana etycznie usługa dla młodych małżeństw, które chcą samodzielnie wybrać płeć swojego potomstwa. Niektóre z amerykańskich...
Family balancing to termin, pod którym kryje się bardzo droga i kwestionowana etycznie usługa dla młodych małżeństw, które chcą samodzielnie wybrać płeć swojego potomstwa. Niektóre z amerykańskich klinik oferujące tę usługę żądają nawet 40 tys. dol. za pomoc przy zapłodnieniu. Stany Zjednoczone to wciąż jeden z niewielu krajów, gdzie wybór płci własnego dziecka w klinice płodności jest legalny. W Kanadzie, Wielkiej Brytanii i Australii tego typu praktyki są zakazane. Lekarze pomagający w leczeniu bezpłodności przekształcili zabieg, który początkowo miał zapobiec narodzinom dzieci dotkniętych ciężkimi chorobami genetycznymi w bardzo dochodowy biznes. Usługi pozwalające wybrać płeć potomstwa przynoszą w USA rocznie dochód w wysokości 100 mln dolarów.  Średni koszt jednego zabiegu to ok. 18 tys. dolarów. Szacuje się, że każdego roku przeprowadzanych jest od 4 - 6 tys. tego typu zabiegów. Procedura przeprowadzana przez lekarzy bezpłodności jest w swej istocie dość prosta. Kobiece komórki jajowe są zapładniane próbkami spermy pobranymi tego samego dnia. Po 3 dniach embriolog wybiera z grupy jedną komórkę. Dzięki odpowiednim barwnikom fluorescyncyjnym lekarz może obejrzeć jaki jest stosunek chromosomów w komórce i tym samym wie, jakiej płci dziecko się narodzi. Co ciekawe, lekarze oferujący tego typu usługi w klinikach płodności utrzymują, że aż 80 proc. klientów pragnie narodzin dziewczynki. Te doniesienia potwierdzają badania  internetowego magazynu Reproductive Biomedicine Online, który wieści, że w 2009 roku 70 proc. białych Amerykanów chciało przywitać na świecie dziecko płci żeńskiej.
Statystyki wskazują, że rodzice, którzy chcą móc wybrać płeć swojego nienarodzonego jeszcze dziecka mają ok. 30 lat, są wykształceni, zamężni, wywodzą się z klasy średniej i przede wszystkim mają już dziecko - najczęściej chłopca. AS
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama