Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 15:20
Reklama KD Market

Porwał samochód, by zawieźć ciężarną narzeczoną do szpitala

Policja na Florydzie zatrzymała mężczyznę, który groził że zastrzeli przypadkowego kierowcę, jeżeli ten nie zawiezie do szpitala jego ciężarnej narzeczonej. To nie pierwszy raz kiedy 31-letni...
Policja na Florydzie zatrzymała mężczyznę, który groził że zastrzeli przypadkowego kierowcę, jeżeli ten nie zawiezie do szpitala jego ciężarnej narzeczonej. To nie pierwszy raz kiedy 31-letni Robert Boudreaux trafił za kratki. W ciągu ostatnich 10 lat aresztowany był 19-krotnie. Z zeznań 22-letniej, ciężarnej kobiety, której tożsamości nie ujawniono wynika, że para wspólnie wybrała się na zaplanowane wcześniej badania ginekologiczne w szpitalu w hrabstwie Volusia, w środkowej Florydzie. W drodze do lekarza skończyło się jednak paliwo w samochodzie, którym podróżowali przyszli rodzice. Do szpitala ruszyli więc piszo. Po przejściu kilku mil 31-letni Robert Boudreaux usiłował zatrzymać innych kierowców, a kiedy to nie przyniosło skutku mężczyzna wkroczył na jezdnię zmuszając do zatrzymania się jeden z pojazdów. Kiedy jego kierowca nie zgodził się na podwiezienie pary do szpitala, Boudreaux zagroził mu śmiercią. Kierujący pojazdem uciekł z niego po zatrzymaniu się na czerwonym świetle i zawiadomił policję. Funkcjonariusze zatrzymali Robert Boudreaux na szpitalnym parkingu. Ciężarna kobieta trafiła na badania, a jej towarzysz do aresztu. 31-latek został oskarżony o porwanie z użyciem niebezpiecznego narzędzia i prowadzenie pojazdu bez ważnego prawa jazdy. Mężczyzna w ciągu ostatnich dziesięciu lat aresztowany był przez funkcjonariuszy biura szeryfa hrabstwa Volusia 19 razy. Policja podkreśla, że fakt iż towarzyszka Boudreaux była w ciąży nie usprawiedliwia zachowania mężczyzny. Życiu i zdrowi jej i dziecka nie zagrażało żadne niebezpieczęństwo. Para po drodze minęła m.in. posterunek straży pożarne, w którym znajdował się ambulans, lecz nie poprosiła o udzielenie jakiejkolwiek pomocy. Boudreaux i jego narzeczona nie użyli także telefonów komórkowych, które mieli przy sobie. Towarzyszka 31-latka nie usłyszy żadnych zarzutów. Po badaniach kobieta wypisana został do domu. km
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama