Joanna Krupa po raz kolejny zaangażowała się w 3. kampanię na rzecz walczącej o prawa zwierząt organizacji PETA. Gwiazda reality show Real Housewives of Miami znów pokazała swoje wdzięki, tym razem w dość humorystyczny sposób. Pozując topless, ale z obfitym "futrem", Krupa protestuje przeciwko noszeniu zwierzęcych futer.
Joanna Krupa po raz kolejny zaangażowała się w 3. kampanię na rzecz walczącej o prawa zwierząt organizacji PETA. Gwiazda reality show Real Housewives of Miami znów pokazała swoje wdzięki, tym razem w dość humorystyczny sposób. Pozując topless, ale z obfitym "futrem", Krupa protestuje przeciwko noszeniu wyrobów odzieżowych ze zwierzęcych futer.
Fotomodelka Joanna Krupa aktywnie lat wspiera akcje PETA - People for the Ethical Treatment of Animals (w polskim tłumaczeniu: Ludzie na rzecz Etycznego Traktowania Zwierząt). Istniejąca od 1980 roku międzynarodowa organizacja typu non-profit zajmuje się walką o prawa zwierząt. Siedziba firmy znajduje się w Norfolk, w stanie Wirginia.
Od wielu lat hasłem przyświecającym kampanii PETA jest slogan: „I'd rather go naked than wear fur” (Lepiej być nago niż w futrze). Aby zwrócić uwagę opinii publicznej na problem nieludzkiego traktowania zwierząt, w kampanii PETA biorą udział znane osoby świata show biznesu, które w negliżu pozują do zdjęć.
Do tej pory w kampaniach PETA udział wzięły m.in. Khloe Kardashian, Pamela Anderson, Holly Madison czy Tamara Ecclestone. Najbardziej znane plakaty to te z udziałem byłej gwiazdy "Słonecznego patrolu" oraz Polki, Joanny Krupy znanej m.in. z reality show Real Houswives of Miami.
W najnowszej kampanii 33-letnia Krupa w dość humorystyczny sposób przekonuje, że noszenie prawdziwych futer jest „głupie i absolutnie nie jest sexy”. "Nie psuj swego wyglądu futerkiem" - przekonuje Joanna.
Zobacz wideo z sesji dla PETA:
AS