Zrzucił 13 kilogramów, by dopasować się do roli
Opublikowane wczoraj zdjęcia Matthew McConaugheya wywołały niepokój wśród jego fanów. Amerykanin przygotowuje się do filmu, w którym zagra mężczyznę dotkniętego AIDS. Zgodnie z kontraktem, do roli musi schudnąć...
- 11/10/2012 04:00 PM
Opublikowane wczoraj zdjęcia Matthew McConaugheya wywołały niepokój wśród jego fanów. Amerykanin przygotowuje się do filmu, w którym zagra mężczyznę dotkniętego AIDS. Zgodnie z kontraktem, do roli musi schudnąć ponad 13kg. Wydaje się jednak, że 42-latek już dawno przekroczył tę granicę.
Matthew McConaughey przywyczaił fanów do swojej atletycznej sylwetki oraz tego, że na ekranie pojawia się zazwyczaj jako łamacz serc i obiekt kobiecych westchnień. Tak było w przypadku „How to Lose a Guy in 10 Days”, „Ghosts of Girlfriends Past” czy „The Wedding Planner”.
Tym razem jest zupełnie inaczej. Od kilku tygodni w sieci pojawiają się nowe zdjęcia, które dokumentują postęp rygorystycznej diety McConaugheya. Do nowej roli aktor musiał stracić 13 kg wagi, jednak już teraz pojawiła się obawa, że Amerykanin przekroczył granicę zdowego rozsądku. SheKnowsEntertainment opublikowało artykuł dokumentujący drastyczną dietę aktora opatrując go nagłówkiem: „Już wystarczy, Matthew McConaughey”.
W lipcu w rozmowie z Larrym Kingiem, McConaughey tłumaczył, że grając człowieka na granicy śmierci „nie powinien wyglądać zdrowo”.
Przedsięwzięcie utraty kilkunastu kilogramów to efekt przygotowań aktora do roli Rona Woodroofa w produkcji „The Dallas Buyer's Club”.
42-letni mężczyzna wcieli się w postać człowieka, któremu przepowiadano rychłą śmierć. Woodroof został zdiagnozowany jako chory na AIDS w 1986 roku. Przez następne 6 lat przemycał do USA lekarstwa, aby pomóc w leczeniu samemu sobie i sobie podobnym. Heteroseksualista zmarł w 1992 roku.
Zdjęcia do filmu rozpoczną się w przyszłym tygodniu.
AS
Reklama








