Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama KD Market

Ciasto cytrynowe

Ciasto cytrynowe
Przepis na ciasto cytrynowe mam od wielu, bardzo wielu lat. Kompletnie nie wiem, jak do mnie przywędrowała ta receptura. Wiem jedno – jest zapisana w starym zeszycie, w którym jako bardzo młode dziewczę zaczęłam zbierać przepisy. Wtedy jeszcze nie przyszło mi do głowy, że można by je spisywać w komputerze, a poza tym to i tak wszystko będzie można znaleźć w internecie. Na dodatek przepis wydaje się nieco dziwny, jeśli chodzi o odmierzanie składników, ale totalnie się tym nie należy przejmować. Właśnie takie proporcje są najlepsze. Kiedyś nawet próbowałam go przerobić na szklanki i inne miarki, ale wyszedł totalny zakalec. Natomiast robiony w sposób, jaki będzie poniżej, nigdy nie zawodzi. Tyle o przepisie, a teraz trochę o smaku. Osobiście uwielbiam go, bo dzięki dodatkowi cytryny, jest orzeźwiający, przełamuje zwyczajową słodkość. Dodatkowo można wyczuć lekką goryczkę, charakterystyczną dla owoców cytrusowych. W efekcie jest pyszne ciasto, które wydaje się bardzo świeże. Jest wilgotne i puchate. Jak dla mnie 10/10. A jak jest naprawdę? Najlepiej przekonać się robiąc to ciasto własnoręcznie. Jest proste i szybkie, a do tego niedrogie. Ciasto: 1 duża cytryna (ważne, żeby nie miała zbyt grubej skóry) Kasia Marks Kasia Marks Gotowanie nie od razu stało się moją pasją. Byłam za to radosnym konsumentem pierogów babi Anieli. I pewnie byłoby tak do dziś, gdyby nie opakowanie ryżu i pierwsze kotlety ryżowe (okropne). Tak właśnie zaczęły się moje przygody kuchenne. Ziarno (także ryżu) zostało zasiane i od tamtej pory coraz częściej i coraz śmielej poczynałam sobie w kuchni. Przez lata upiekłam wiele ciast i ugotowałam wiele dań. Zakochałam się w kuchni Indii i basenu Morza Śródziemnego. Ale nadal pozostaję bliska polskiej, domowej kuchni, choć chyba moje pierogi nigdy nie dorównają tym babcinym. Na co dzień jestem mamą nastolatka i pracuję jako redaktor w serwisie internetowym. fot.arch. Kasi Marks 4 jajka, tyle ile ważą jajka (ze skorupkami)*: Masła (miękkiego) Cukru Mąki Plus: 2 łyżeczki proszku do pieczenia Polewa: 1 żółtko ⅔ szklanki cukru pudru Skórka otarta z ½ cytryny Czas przygotowania: 15 min Czas pieczenia: 45-50 min Przygotuj formę: tortownicę (9 in.) lub keksówkę, jeśli trzeba to wyłóż papierem do pieczenia (ja w tym wypadku robiłam to w takiej śmiesznej formie silikonowej, co widać na zdjęciach). Piekarnik nagrzej do 360℉. Cytrynę wyszoruj, przekrój na mniejsz części, żeby wyjąć wszystkie pestki. A następnie przekrój przez maszynkę do mielenia mięsa. (Cytryna ma być ze skórką.) Do misy miksera włóż masło i cukier, utrzyj. A następnie dodaj żółtka i miksuj, aż do stworzenia jednolitej masy. Mąkę wymieszaj z proszkiem do pieczenia i dodaj do masy maślanej. Wymieszaj starannie. Na końcu dodaj cytrynę. Białka ubij na sztywną pianę, dodaj do ciasta i bardzo delikatnie wymieszaj szpatułką. Ciasto przełóż do przygotowanej formy i włóż do nagrzanego piekarnika na 40 min. Przed wyjęciem zrób test patyczka. Tuż przed końcem przygotuj polewę: żółtko cukier puder i skórkę z cytryny wymieszaj na kogel-mogel. Gorący placek polej polewą i zostaw w otwartym piekarniku do wystygnięcia. Polewa utworzy skorupkę na wierzchu. *Jeśli 4 jajka będą ważyły 8 oz. to oznacza, że tyle samo potrzeba mąki lub masła, czyli 8 oz. masła, 8 oz. mąki, 8 oz. cukru. Kasia Marks Kasia Marks Gotowanie nie od razu stało się moją pasją. Byłam za to radosnym konsumentem pierogów babi Anieli. I pewnie byłoby tak do dziś, gdyby nie opakowanie ryżu i pierwsze kotlety ryżowe (okropne). Tak właśnie zaczęły się moje przygody kuchenne. Ziarno (także ryżu) zostało zasiane i od tamtej pory coraz częściej i coraz śmielej poczynałam sobie w kuchni. Przez lata upiekłam wiele ciast i ugotowałam wiele dań. Zakochałam się w kuchni Indii i basenu Morza Śródziemnego. Ale nadal pozostaję bliska polskiej, domowej kuchni, choć chyba moje pierogi nigdy nie dorównają tym babcinym. Na co dzień jestem mamą nastolatka i pracuję jako redaktor w serwisie internetowym. fot.arch. Kasi Marks
Reklama

158_01

158_01

158_02

158_02

158_03

158_03

158_04

158_04

158_05

158_05

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama