Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama KD Market

Idealnie nieidealna Jen

Ma poczucie humoru, dystans do siebie, mówi wprost co myśli, nie ma problemu, by publicznie przeklinać, a mimo to ludzie ją kochają. Dlaczego? Ponieważ jest fantastycznie utalentowana, akceptuje siebie taką, jaka jest, nie epatuje życiem prywatnym. O sobie mówi: „Nie przeszkadza mi bycie nieidealną. Nie mam wyjścia”. Jennifer Lawrence to po prostu dziewczyna z sąsiedztwa... Jak na aktorkę, która dość wcześnie trafiła do show-biznesu, ma poukładane w głowie. Niewątpliwie to zasługa rodziców, Karen (organizatorki kolonii letnich) i Gary’ego (pracownika budowlanego). Od początku Lawrence’owie robili wszystko, by Jennifer i jej dwóch starszych braci, Ben i Blaine, uczyli się solidnie i uprawiali sport. Matka pilnowała też, by córka nie bawiła się z koleżankami ze szkoły. Chciała wychować córkę na twardą i niezależną kobietę. Udało jej się to aż nadto. Kiedy Jennifer miała 14 lat, oznajmiła rodzicom, że chce zostać aktorką. Sobie tylko znanymi sposobami przekonała ich, by pojechali z nią do Nowego Jorku i znaleźli dobrą agencję aktorską. Rodzice nie chcąc niweczyć marzeń córki zgodzili się, choć nie do końca wierzyli, że to ma sens. Kiedy jednak podczas pierwszych przesłuchań w agencjach okazało się, że córka ma to „coś” – ulegli. Warunek był jeden: Jennifer musi skończyć szkołę. I tak Jen kontynuowała naukę pod okiem managementu, jednocześnie ćwicząc warsztat aktorski. Igrzyska Jen Jej debiut na dużym ekranie w filmie Granice miłości (2008 r.) udowodnił, że było warto. Młodziutka aktorka zagrała u boku takich sław jak Kim Basinger i Charlize Theron. Od razu została zauważona i doceniona. Na festiwalu filmowym w Wenecji otrzymała nagrodę dla najbardziej obiecującej młodej aktorki. Dwa lata później dostała swoją pierwszą nominacją do Oscara – za główną rolę w filmie Do szpiku kości. Przygotowując się do niej musiała się nauczyć, jak obdzierać ze skóry wiewiórki, rąbać drewno i walczyć. Opłacało się, bo choć statuetki nie dostała, spłynął na nią deszcz nominacji – od Independent Spirit Awards, Złotego Globu, Satelity po Nagrodę Gildii Aktorów Ekranowych. Masową popularność przyniosła jej rola Katniss Everdeen w Igrzyskach śmierci, filmu, który powstał na postawie bestselleru Suzanne Collins pod tym samym tytułem. Była to kolejna produkcja, która wymagała morderczych przygotowań. Jen ćwiczyła wspinanie się po drzewach i skałach, woltyżerkę, jogę, sprint, aerobik oraz łucznictwo. Realizacja filmu rozpoczęła się w 2012 roku, obraz wszedł na ekrany amerykańskich kin 24 listopada 2014 roku i w pierwszy weekend tylko w USA zarobił 123 miliony dolarów! Był to najlepszy weekend otwarcia tego roku. Jen, która już miała opinię dobrej aktorki, zyskała wówczas status hollywoodzkiej gwiazdy. Woody Harrelson z rozbawieniem wspomina, kiedy po raz pierwszy spotkał się z 22-letnią wówczas aktorką na planie Igrzysk. – Weszła do mojej przyczepy, rozejrzała się i jej wzrok zatrzymał się na huśtawce do jogi. Jeszcze zanim powiedziała „cześć”, zapytała wprost: „Czy to huśtawka do zabaw erotycznych?”. Cała Jen! Jakby nie miała w sobie wewnętrznego cenzora. Kocham to w niej – wspominał aktor. Oscar Jen Igrzyska śmierci były 12. filmem pełnometrażowym w filmografii Jen. Jeśli do tego doliczyć cztery seriale, m.in. Detektywa Monka czy Terapię domową, to począwszy od 2006 roku Jen praktycznie nie schodziła z planu. Ciężka praca opłaciła się. Kiedy Jen przygotowywała się do planu superprodukcji, we wrześniu 2012 roku na Festiwalu Filmowym w Toronto odbyła się światowa premiera skromnego filmu Davida O. Russela Poradnik pozytywnego myślenia. Jen zagrała tam rolę Tiffany, młodej kobiety pogrążonej w depresji po śmierci męża. Ten komediodramat, w którym partnerowała Bradleyowi Cooperowi i Robertowi de Niro, podbił serca widowni na całym świecie! Krytyków również, ponieważ otrzymał łącznie 28 nagród i nominacji. Jennifer dostała wówczas: Oscara, Złoty Glob, Independent Spirit Award, Satelite i Nagrodę Gildii Aktorów Ekranowych. To ugruntowało jej pozycję w aktorskim świecie. Najzabawniejsze jest jednak to, że z ceremonii wręczania Oscarów 2013 roku do historii przejdzie wpadka, jaką Jen zaliczyła idąc odebrać statuetkę. Aktorka wchodząc po schodach w zjawiskowej kreacji od Diora potknęła się i upadła. Natychmiast z pomocą przyszedł jej serialowy partner, Bradley Cooper. Zresztą wpadek z garderobą Jen ma całą listę. Pierwszą zaliczyła podczas ceremonii wręczania Brytyjskich Nagród Filmowych BAFTA. Omal nie pokazała piersi po tym, jak zsunął jej się gorset sukienki. Ona sama skomentowała to z wrodzonym poczuciem humoru: – Zrobiłam to specjalnie, bo bałam się, że ludzie będą rozmawiać o moim aktorstwie. Sfingowałam usterkę, żeby media skupiły się na tym, co najważniejsze. Z kolei podczas odbierania statuetki Gildii Aktorów Ekranowych rozdarła kreację od Diora! Co ciekawe, mimo tych wpadek francuski dom mody uznał, że utalentowana aktorka jest idealną kandydatką na ambasadorkę marki i Jen pozostaje nią od prawie 7 lat. Skandale Jen Jen jest mistrzynią wpadek i ciętej riposty, ale ma też na koncie skandale, które na szczęście nie wpłynęły negatywnie na jej pozycję w branży. Pierwszy skandal wybuchł w 2014 roku, kiedy w Sieci wypłynęły jej rozbierane zdjęcia. Gwiazda była przerażona! Myślała nawet o wystosowaniu przeprosin, ale uznała, że przecież nie ma za co przepraszać. W udzielonym po jakimś czasie wywiadzie dla Vanity Fair wyznała: „To nie jest skandal, to przestępstwo seksualne. Fakt, że ktoś może być wykorzystany seksualnie, a komuś innemu pierwsze, co przychodzi na myśl, to czerpanie z tego zysku, jest dla mnie niepojęte”. Aktorka wyznała też, dlaczego zrobiła sobie takie zdjęcia: „Byłam w cudownym związku przez cztery lata. To był związek na odległość i albo twój chłopak będzie patrzeć na porno, albo będzie patrzeć na ciebie”. Kolejny skandal wybuchł w 2018 roku w związku z aferą Harveya Weinsteina. Jedna z aktorek oskarżająca producenta o napaść seksualną zeznała, że podczas gwałtu, do którego doszło w jego biurze w 2013 roku, Weinstein zapytał ją: – Czy ty w ogóle chcesz zostać aktorką? Spałem z Jennifer Lawrence i spójrz, gdzie ona teraz jest. Właśnie zdobyła Oscara. Jennifer wystosowała wówczas oświadczenie, w którym napisała m.in.: „Nigdy nie miałam z nim innych relacji niż zawodowe. To kolejny przykład zwodniczej taktyki i kłamstw, do których się posuwał, by uwieść niewinne kobiety”. Szczęśliwa Jen Środowisko filmowe nie miało powodu, by jej nie uwierzyć. Aktorka bowiem nigdy nie afiszowała się swoimi związkami. Przez 4 lata była związana z aktorem Nicholasem Houltem (to dla niego zrobiła „te” zdjęcia), potem krótko z reżyserem Darrenem Aaronofskym, a w lutym 2018 świat obiegła informacja, że spotyka się z Cookem Maroneyem, szefem nowojorskiej galerii sztuki Gladstone. W lutym 2019 roku zaręczyli się, a w październiku tego samego roku wzięli ślub. Mimo że Jennifer zależało na prywatności ceremonii, parę szczegółów wydostało się do mediów. Ślub pary odbył się na terenie luksusowej posiadłości Belcourt of Newport, a wśród zaproszonych gości byli m.in.: Emma Stone, Adele i Sienna Miller. Jennifer miała na sobie białą kreację projektu Marii Grazii Chiuri, dyrektor kreatywnej Diora. A w menu znalazły się m.in. takie smakołyki jak ryba z ziołami i masłem cytrynowym, dojrzałe udo wołowe z sosem masterskim oraz s’mores. W podróż poślubną państwo młodzi wybrali się do indonezyjskiego resortu Nihi Sumba, gdzie doba hotelowa kosztuje prawie 13 tys. dolarów. Do dyspozycji mieli prywatny basen, salę obiadową, spa, a także bajeczny widok na ocean. Jennifer, choć w tym roku skończy raptem 30 lat, ma już ugruntowaną pozycję w świecie filmowym. Gra (od czasu Oscara zagrała w 12 filmach) i doskonale zarabia (w latach 2015-2016 miała status najlepiej zarabiającej aktorki). Zapytana o to, co robi w wolnych chwilach, odpowiada wprost: – Kiedy nie mam nic do roboty, potrafię cały dzień chodzić bez gatek. Kto by nie chciał być jak Jen? Małgorzata Matuszewska
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama