Jak informuje Fakt.pl - żona Mirosława Drzewieckiego, byłego ministra sportu i polityka PO, wraz z narzeczoną gwiazdora telewizji i piosenkarza Roberta Janowskiego zostały w grudniu aresztowane na Florydzie za próbę kradzieży futer z luksusowego sklepu.
5 grudnia ubiegłego roku Janina D. (61 l.) i Monika G. (39 l.) wybrały się do sklepu marki Neiman Marcus w jednym z centrów handlowych w Fort Lauderdale na Florydzie. Fakt dotarł do policyjnych raportów, które nie pozostawiają cienia wątpliwości co do tego, że obie panie nie miały na celu zakupów. Według raportu policjanta, który został wezwany przez ochronę sklepu, Janina D. i Monika G. zostały zatrzymane, gdy próbowały wyjść ze sklepu bez płacenia za futra, które schowały do torby.
„Funkcjonariuszka ochrony obserwowała, jak oskarżone usuwają czujniki z ubrań i chowają przedmioty w białej płóciennej torbie. Oskarżone działały w porozumieniu (...) Potem wyszły ze sklepu ze skradzionym towarem, przekraczając wszystkie kasy i nie próbując płacić za ukryte przedmioty” – czytamy w raporcie. Po przyjeździe policji Monika G. miała powiedzieć, że „przeprasza i że próbowała wziąć tylko jedno z czterech ubrań”, ale potem „wycofała się i oświadczyła, że jednak nie zrobiła nic złego”. Janina D. była sprytniejsza: „oznajmiła, że chce zadzwonić po swojego prawnika i nie udzieli żadnego oświadczenia”.
Obie Polki zostały aresztowane pod zarzutem próby kradzieży czterech futer o wartości 575 dolarów każde. Zarzut kradzieży trzeciego stopnia, według prawa stanu Floryda, oznacza więzienie nawet do pięciu lat.
Janina D. i Monika G. wyszły z aresztu za kaucją wysokości tysiąca dol. i czekają na proces. Według Faktu pierwsza rozprawa odbędzie się 1 kwietnia w sądzie hrabstwa Broward na Florydzie.
/
Reklama
Reklama