Podbeskidzie Bielsko-Biała i Warta Poznań w środę, podobnie jak Stal Mielec we wtorek, wygrały wyjazdowe mecze po 2:1 i na czele tabeli piłkarskiej 1. ligi po 23. kolejce nic się nie zmieniło. Drużyny wróciły na boiska po przerwie spowodowanej koronawirusem.
Najcenniejszy wydaje się sukces Warty, która w Jastrzębiu-Zdroju pokonała piąty w tabeli GKS 1962. Rozstrzygnięcie padło w doliczonym przez arbitra czasie gry, a gola na wagę trzech punktów zdobył Michał Jakóbowski.
W pierwszej połowie prowadzenie gościom dziewiątym golem w sezonie zapewnił z rzutu karnego Mateusz Kupczak, a wyrównał Czech Petr Galuska.
W Grudziądzu także emocji nie brakowało, ale gospodarze musieli odrabiać dwubramkową stratę. W pierwszej połowie gola dla "Górali" uzyskał 17-letni Jakub Bieroński, a 10 minut po przerwie podwyższył z "jedenastki" Bartosz Jaroch. Honorowe trafienia dla Olimpii było dziełem Holendra Rickiego van Haarena.
Dwie czołowe pozycje, które gwarantują bezpośredni awans do ekstraklasy, zajmują Podbeskidzie i Warta - po 46 punktów. Dwa mniej ma mielecka Stal, która we wtorek pokonała Miedź 2:1.
Spotkanie w Legnicy zapowiadało się ciekawie z kilku powodów. Oba zespoły mają w składzie wielu piłkarzy znanych z ekstraklasy i ambicje awansu w tym sezonie. Oba miały też już za sobą majowe "debiuty", odpadając w poprzednim tygodniu w ćwierćfinale Pucharu Polski.
Wynik został ustalony już do przerwy. Dla mielczan obie bramki zdobył były zawodnik m.in. Legii Warszawa i Wolverhampton Wanderers Michał Żyro. Miedź odpowiedziała tylko trafieniem z rzutu karnego Marquitosa.
W 70. minucie drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył brat Michała - Mateusz Żyro, ale Stal nie dała sobie odebrać zwycięstwa.
Wszyscy rywale czołowej trójki mają po 34 pkt i zajmują lokaty od piątej do siódmej. Na dziś jeden z nich nie załapałby się do barażów o awans.
Trwająca obecnie seria gier zakończy się w czwartek, a już od piątku rozpocznie się 24. kolejka.
Przerwa spowodowana koronawirusem trwała w Fortuna 1. lidze prawie trzy miesiące. Poprzedni mecz odbył się 9 marca. W pierwszej dekadzie maja w klubach przeprowadzono testy na obecność koronawirusa, po których można było wznowić sezon.
Do ekstraklasy awansują trzy zespoły - bezpośrednio dwa najlepsze, a trzeci po barażach z udziałem drużyn z miejsc 3-6. Nowy termin meczów barażowych to 28 lipca (półfinały) i 31 lipca (finał). Do drugiej ligi, w której rywalizację wznowiono w środę, spadną natomiast trzy zespoły.
Na razie wszystkie mecze - także w ekstraklasie, która ruszyła 29 maja - odbywają się bez publiczności. Od 19 czerwca ma być możliwy powrót kibiców. W pierwszej fazie trybuny będą mogły być wypełnione w 25 procentach.
(PAP)
Reklama








