Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 24 grudnia 2025 10:14
Reklama KD Market

1. liga piłkarska - równy krok czołówki

Podbeskidzie Bielsko-Biała i Warta Poznań w środę, podobnie jak Stal Mielec we wtorek, wygrały wyjazdowe mecze po 2:1 i na czele tabeli piłkarskiej 1. ligi po 23. kolejce nic się nie zmieniło. Drużyny wróciły na boiska po przerwie spowodowanej koronawirusem. Najcenniejszy wydaje się sukces Warty, która w Jastrzębiu-Zdroju pokonała piąty w tabeli GKS 1962. Rozstrzygnięcie padło w doliczonym przez arbitra czasie gry, a gola na wagę trzech punktów zdobył Michał Jakóbowski. W pierwszej połowie prowadzenie gościom dziewiątym golem w sezonie zapewnił z rzutu karnego Mateusz Kupczak, a wyrównał Czech Petr Galuska. W Grudziądzu także emocji nie brakowało, ale gospodarze musieli odrabiać dwubramkową stratę. W pierwszej połowie gola dla "Górali" uzyskał 17-letni Jakub Bieroński, a 10 minut po przerwie podwyższył z "jedenastki" Bartosz Jaroch. Honorowe trafienia dla Olimpii było dziełem Holendra Rickiego van Haarena. Dwie czołowe pozycje, które gwarantują bezpośredni awans do ekstraklasy, zajmują Podbeskidzie i Warta - po 46 punktów. Dwa mniej ma mielecka Stal, która we wtorek pokonała Miedź 2:1. Spotkanie w Legnicy zapowiadało się ciekawie z kilku powodów. Oba zespoły mają w składzie wielu piłkarzy znanych z ekstraklasy i ambicje awansu w tym sezonie. Oba miały też już za sobą majowe "debiuty", odpadając w poprzednim tygodniu w ćwierćfinale Pucharu Polski. Wynik został ustalony już do przerwy. Dla mielczan obie bramki zdobył były zawodnik m.in. Legii Warszawa i Wolverhampton Wanderers Michał Żyro. Miedź odpowiedziała tylko trafieniem z rzutu karnego Marquitosa. W 70. minucie drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył brat Michała - Mateusz Żyro, ale Stal nie dała sobie odebrać zwycięstwa. Wszyscy rywale czołowej trójki mają po 34 pkt i zajmują lokaty od piątej do siódmej. Na dziś jeden z nich nie załapałby się do barażów o awans. Trwająca obecnie seria gier zakończy się w czwartek, a już od piątku rozpocznie się 24. kolejka. Przerwa spowodowana koronawirusem trwała w Fortuna 1. lidze prawie trzy miesiące. Poprzedni mecz odbył się 9 marca. W pierwszej dekadzie maja w klubach przeprowadzono testy na obecność koronawirusa, po których można było wznowić sezon. Do ekstraklasy awansują trzy zespoły - bezpośrednio dwa najlepsze, a trzeci po barażach z udziałem drużyn z miejsc 3-6. Nowy termin meczów barażowych to 28 lipca (półfinały) i 31 lipca (finał). Do drugiej ligi, w której rywalizację wznowiono w środę, spadną natomiast trzy zespoły. Na razie wszystkie mecze - także w ekstraklasie, która ruszyła 29 maja - odbywają się bez publiczności. Od 19 czerwca ma być możliwy powrót kibiców. W pierwszej fazie trybuny będą mogły być wypełnione w 25 procentach. (PAP)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama