Ostrygi, które trafiły do Chicago, mogą być skażone norowirusem – potocznie nazywanym grypą żołądkową – ostrzegają służby zdrowia publicznego w Chicago. Ogniska choroby wystąpiły już w kilkunastu stanach.
Według chicagowskiego Departamentu Zdrowia Publicznego (Chicago Department of Public Health), skażone ostrygi, z połowu w określonym obszarze w Brytyjskiej Kolumbii w Kanadzie, trafiły do 13 stanów, w tym Illinois. Ostrzeżenie w tej sprawie wydała już federalna Agencja ds. Żywności i Leków (Food and Drug Administration, FDA).
Władze zalecają, żeby ostrygi spożywać tylko ugotowane, a podczas pracy w kuchni wielokrotnie myć ręce wodą z mydłem, co pozwoli zmniejszyć ryzyko zarażenia wirusem.
Restauracje i handlowcy nie powinni sprzedawać ostryg, które mogą pochodzić ze skażonego obszaru, a mieszkańcy i biznesy, którzy już je zakupili, powinni je wyrzucić lub odesłać do dystrybutora.
Norowirus wywołuje gwałtowne wymioty, biegunkę i inne objawy zakażenia przewodu pokarmowego (potocznie nazywanego „grypą żołądkową”).
W porównaniu do wirusa grypy, norowirus cechuje większa zakaźność i odporność na niekorzystne warunki. Wirus grypy jest w stanie przetrwać poza ludzkim organizmem od 2 do 4 godzin, natomiast norowirus może zachować zdolność do zakażania nawet przez kilka tygodni.
Objawy zakażenia norowirusem to przede wszystkim silny rozstrój żołądka i wymioty, którym mogą towarzyszyć bóle brzucha i gorączka. Choroba nie jest niebezpieczna, ale może wywołać komplikacje, jeśli doprowadzi do odwodnienia organizmu.
Objawy zwykle ustępują po 1-3 dniach. Oprócz zakażonej żywności wirusem można się również zarazić od innej osoby lub przez kontakt z przedmiotami (np. klawiaturą komputera).
Osoby, które doświadczają symptomów chorobowych po zjedzeniu skażonych ostryg, powinny zadzwonić pod numer 312-746-SICK.
(jm)









