Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 6 lipca 2025 03:56
Reklama KD Market

Biały Dom oskarża Harvard o dyskryminowanie żydowskich studentów, grozi odebraniem funduszy

Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa poinformowała Uniwersytet Harvarda, że uznała, iż dopuścił się on dyskryminacji żydowskich i izraelskich studentów - podały w poniedziałek dziennik "Wall Street Journal" i telewizja CBS. Zagroziła przy tym uczelni odebraniem wszystkich środków federalnych.
Reklama
Biały Dom oskarża Harvard o dyskryminowanie żydowskich studentów, grozi odebraniem funduszy
Harvard

Autor: Heidi - stock.adobe.com

Jak poinformowała CBS, prawnicy reprezentujący administrację napisali w liście do rektora uczelni Alana Garbera, że ich dochodzenie wykazało, iż władze Harvardu celowo ignorowały zgłoszenia od żydowskich i izraelskich studentów, że czują się zagrożeni na kampusie. Ponad połowa z tych studentów miała skarżyć się na dyskryminację, a co czwarty nie czuł się bezpiecznie. Niektórzy studenci mieli być bici i opluwani.

ReklamaUbezpieczenie zdrowotne dla seniorów Medicare

Administracja stwierdziła wobec tego, że Harvard "w sposób rażący" złamał federalne prawo zakazujące dyskryminacji na tle rasowym i narodowościowym, i zagroziła uczelni, że jeśli natychmiast nie dokona zmian, utraci "wszystkie federalne zasoby finansowe i wpłynie to na relacje Harvardu z rządem".

Jak zauważył "WSJ", taka notyfikacja często poprzedza złożenie pozwu przez ministerstwo sprawiedliwości lub negocjacje w sprawie ugody. Podobny list - również zarzucający uczelni łamanie praw żydowskich studentów - otrzymał w maju nowojorski Uniwersytet Columbia, z którym administracja prowadzi obecnie negocjacje.

"WSJ" zaznaczył, że wewnętrzny raport Harvardu z kwietnia mówił o niepokoju zarówno wśród żydowskich, jak i muzułmańskich studentów na kampusie w okresie po zamachu palestyńskiego Hamasu na Izrael z 7 października 2023 roku. Uniwersytet przedstawił wówczas listę zmian, które planował wdrożyć.

Pismo do Harvardu to kolejne działanie Białego Domu wymierzone w tę uczelnię po tym, jak administracja ogłosiła wstrzymanie ponad 2 mld dolarów grantów na badania prowadzone na tym uniwersytecie oraz odebrała mu prawo goszczenia zagranicznych studentów. Sądy wstrzymały wykonanie obu tych decyzji do czasu pełnego rozpatrzenia sprawy. Zarzut antysemityzmu był jednym z głównych powodów, którymi administracja uzasadniała podjęte działania.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

Reklama

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama