Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 01:52
Reklama KD Market

Prezydent Trump: nie mówiłem Zełenskiemu, by oddał Donbas

Prezydent USA Donald Trump zaprzeczył w niedzielę doniesieniom „Financial Times”, by nakłaniał prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego do przyjęcia rosyjskich żądań i oddania całego Donbasu. Trump opowiedział się za zatrzymaniem walk według obecnej linii kontaktu.
Prezydent Trump: nie mówiłem Zełenskiemu, by oddał Donbas
Spotkanie w Białym Domu z udziałem prezydenta Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego

Autor: PAP/EPA/AARON SCHWARTZ / POOL

Trump odniósł się do doniesień „Financial Times” podczas rozmowy z dziennikarzami na pokładzie samolotu Air Force One w drodze z Florydy do Białego Domu.

- Nie, nigdy o tym nie rozmawialiśmy. Uważam, że powinni po prostu zatrzymać się na liniach frontu, tam gdzie są, na liniach frontu (...) Reszta jest bardzo trudna do negocjacji (...) Wiecie, jest tyle różnych permutacji - mówił Trump. - Więc mówię, że powinni natychmiast zatrzymać się na liniach frontu, wrócić do domu i przestać zabijać ludzi. - dodał.

Zapytany, co powinno stać się z Donbasem, Trump odparł, że powinien pozostać podzielony tak jak jest.

- Myślę, że 78 proc. tego terytorium jest już zajęte przez Rosję. Zostawcie to tak, jak jest teraz. Mogą, mogą coś wynegocjować później - ocenił.

Brytyjski dziennik podał, powołując się na osoby zaznajomione z przebiegiem wydarzeń, że piątkowe spotkanie prezydentów w Białym Domu wielokrotnie przeradzało się w „krzykliwą wymianę zdań”, podczas której Trump „przez cały czas przeklinał”. Według europejskiego urzędnika posiadającego wiedzę na temat spotkania, Trump oświadczył, że ukraiński przywódca musi zawrzeć porozumienie. Amerykański prezydent powiedział Zełenskiemu, iż przegrywa wojnę, ostrzegając: „Jeśli (Putin) tego zechce, zniszczy cię”.

Źródła „FT” twierdzą, że prezydent USA odrzucał mapy linii frontu na Ukrainie, nalegał, aby Zełenski oddał Putinowi cały Donbas. Miał też wielokrotnie powtarzać - co do słowa - argumenty, które rosyjski przywódca przedstawił mu podczas rozmowy telefonicznej w czwartek i to nawet jeśli były one sprzeczne z jego własnymi niedawnymi wypowiedziami na temat słabości Rosji – poinformowali europejscy urzędnicy zaznajomieni z przebiegiem spotkania. Ostatecznie stronie ukraińskiej miało udać się przekonać Trumpa do poparcia zamrożenia obecnych linii frontu.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

 


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama