Zmiany w dyscyplinie
Chicago (Inf. wł.) – Plan budżetowy na nowy rok szkolny 2012-13 – opublikowany w ostatni piątek (7.6.12) przez władze chicagowskiej oświaty publicznej, CPS – wzbudził protesty związku zawodowego nauczycieli chicagowskich, CTU, oraz niezależnych organizacji obywatelskich stojących na straży finansów edukacji publicznej.
Związek Chicago Teachers Union stwierdził, że dwuprocentowa podwyżka płac figurująca w budżecie jest zbyt mała w stosunku do zwiększonych obowiązków nauczycieli i wymagań, jakie stawia im kuratorium Chicago Public Schools w związku z wydłużeniem dnia i roku szkolnego.
Obserwatorzy finansów edukacji publicznej skrytykowali władze oświatowe za opróżnienie wszystkich rezerw finansowych na kwotę 349 mln dol. z konta tzw. “niezastrzeżonego” oraz pobranie 25 mln dol. z rezerwowego konta “zastrzeżonego”.
Władze oświatowe uzasadniły naruszenie funduszy rezerwowych spodziewanym deficytem budżetowym na 665 mln dol.
Budżet uwzględnia też podwyżkę poborów z podatku od nieruchomości do dozwolonego maksymalnego poziomu 62 mln dol,. co oznacza, że statystyczny właściciel domu w Chicago zapłaci o 28 dol. więcej w podatkach realnościowych (o czym już wielokrotnie informowaliśmy).
Nowy budżet szkolnictwa opiewa na 5 mld 700 mln dol.
Po raz pierwszy w planie finansowym nie ma podwyżek płac dla nauczycieli za doświadczenie zawodowe i podwyższanie kwalifikacji zawodowych.
W budżecie utrzymane są dotychczasowe wydatki na uczniów, a więc nie powinna się zwiększyć liczba uczniów w klasach.
Zwiększone o 76 mln dol. są wydatki na rozwijanie szkół czarterowych oraz szkół o selektywnym naborze uczniów – a do nich należą szkoły magnet i college prep – a także na programy przedprzedszkolne (pre-K) i przedszkolne (K), pomimo cięć w funduszach stanowych.
Plan budżetowy został udostępniony na witrynie Chicago Public Schools, pod adresem: www.cps.edu.
***
Władze chicagowskiej oświaty publicznej zamierzają nanieść poprawki do kodeksu ucznia.
Wyeliminowane ma zostać dziesięciodniowe zawieszenie w obowiązkach ucznia i zakaz przychodzenia do szkoły – nawet w przypadku poważnych przewinień.
W zamian dyrektorzy szkoły będą mogli wymierzyć karę na jej terenie, by uczeń mógł kontynuować naukę.
(ao)








