Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 10 lipca 2025 18:12
Reklama KD Market

Fundacja “Żyjmy Dłużej” i szkoła medyczna TTI dla Polonii

Badania medyczne

ReklamaUbezpieczenie zdrowotne dla seniorów Medicare

w parafii św. “Błażeja”


 


Chicago (Inf. wł.) – Trzeciego marca w sali parafialnej kościoła św. Błażeja w Summit odbyła się kolejna akcja badań medycznych dla Polonii zorganizowana z inicjatywy Małgorzaty Tys, kierowniczki polskiej szkoły sobotniej w tej parafii, przez szkołę medyczną TTI Ricka Stefaniaka i Anny Tukiendorf przy współpracy z Cancer Support Group – “Żyjmy dłużej”, znanej także jako Fundacja “Zdrowie Plus”.


 


W czasie badań, które trwały od godziny dziewiątej rano do czwartej po południu z możliwości wykonania badań krwi pod kątem różnych zagrożeń, od morofologii poczynając poprzez określenie poziomu cholesterolu, trójglicerydów, cukru, czy też zagrożenia prostatą u mężczyzn, a na wykonaniu badania EKG, czy też masażu leczniczego kończąc, skorzystało ponad dwieście pięćdziesiąt osób. Sporo osób zarejestrowało się również na wykonanie badań klinicznych tętniaka aorty, tętnicy szyjnej ze względu na zagrożenie zatorami mogącymi skutkować udarem mózgu oraz drążności naczyń w kończynach dolnych.


 


Kilkudziesięciosobowa grupa studentów szkoły TTI pod okiem szkolnych pedagogów pobierała próbki krwi, badała ciśnienie, wykonywała inne badania profilaktyczne. Blisko dwadzieścia pań z Fundacji “Żyjmy dłużej” rejestrowało pacjentów.


 


– Słyszałam, że w roku ubiegłym podobna akcja była organizowana w parafii św. Jacka, dlatego zwróciłam sie z prośbą do pań z Fundacji “Żyjmy dłużej”, żeby podobne badania zorganizować w naszej parafii – wyznała Małgorzata Tys. – Inicjatywa spotkała się z pozytywnym przyjęciem ze strony Fundacji i szkoły medycznej TTI, której studenci i nauczyciele te wszystkie badania wykonują. Postanowiliśmy w pierwszą niedzielę marca zorganizować “Niedzielę dla zdrowia u Błażeja”.


 


Podczas dzisiejszych badań przygotowaliśmy dla pacjentów dodatkowe atrakcje. Wiadomo, że idąc na badania krwi, nie jemy śniadania. Zadbaliśmy więc o to, żeby po badaniu pacjenci mogli zregenerować siły i zjeść smaczny posiłek. Naszą “garkuchnię” obsługiwali wolontariusze z Koła Związku Podhalan “Wróblówka”. Było stoisko z napojami. Można było zaopatrzyć się w książki, a nawet wielkanocne stroiki. Cały dochód jest przeznaczony na potrzeby parafii. Na innym stoisku przedstawicielki naszej szkoły sobotniej prowadziły promocję naszej szkoły połączoną z zapisami – podkreśliła Małgorzata Tys.


 


O tym, że takie akcje cieszą się dużym zainteresowaniem społeczności polonijnej najlepiej świadczyły tłumy zainteresowanych, szczególnie wiernych uczestniczących w kolejnych nabożeństwach. Nie brakowało jednak pacjentów, którzy przyjechali z innych części “Wietrznego Miasta”.


 


– W tygodniu pracuję i pójście na badania wiąże się z koniecznością wzięcia dnia wolnego, co nie zawsze jest możliwe – wyznała Anna Zgoda, która wraz z mężem Jerzym skorzystała z badań.


 


– Dwa tygodnie temu przeczytałam na łamach “Dziennika Związkowego” o tej akcji i bardzo się ucieszyłam, bo już od dłuższego czasu planowałam wybrać się na takie badania. Nie ukrywam, że dodatkową zachętą, aby tutaj przyjechać były wręcz symboliczne opłaty. Za pełen “obraz krwi” zapłaciłam trzydzieści dolarów, a sprawdzenie mojego serca na urządzeniu wykonującym badanie EKG kosztowało raptem … pięć dolarów, a co to znaczy w przypadku braku ubezpieczenia medycznego, to nie muszę nikomu tłumaczyć. W ciągu tygodnia będzie można odebrać wyniki i na spokojnie pójść do lekarza na konsultacje – podkreśliła Anna Zgoda.



– Spotkaliśmy się z wieloma wyrazami wdzięczności ze strony pacjentów, że taka akcja została zorganizowana – wyznała Małgorzta Koryś, public relations szkoły TTI.



– To cieszy, że pacjenci potrafią docenić to, że tak wielu ludzi dzisiaj społecznie pracuje, żeby pomóc, bo wielu ludzi nie stać na jakiekolwiek ubezpieczenie medyczne i nie mają żadnych szans na wizyty u specjalistów i badania, tym bardziej profilaktyczne, których koszt może wynieść nawet kilkaset dolarów. Jeżeli dzięki takiej akcji możemy pomóc, to trzeba je organizować, co w zupełności potwierdziła dzisiejsza frekwencja – podkreśla pani Małgorzata.


 


Postanowiłem osobiście sprawdzić poziom świadczonych usług, a ze wstydem przyznaję, że “igły” boję się chyba bardziej niż “diabeł święconej wody”. Po zarejestrowaniu trafiłem w ręce sympatycznej laborantki, Katarzyny Śliwy. O dziwo, zanim zdążyłem zacząć się bać, pani Kasia bezboleśnie wkuła sie w żyłę i ampułka z moją krwią powędrowała do pojemnika z materiałem do badań. – Nasze studentki, to po prostu profesjonalistki – skomentowała obserwująca zabieg nauczycielka, Katarzyna Orczyk.


 


Szkoła TTI, która wraz z Fundacją “Żyjmy Dłużej” przeprowdziła “Niedzielę dla zdrowia u Błażeja” na codzień zajmuje się szkoleniem w kilku zawodach medycznych. W swojej ofercie ma bardzo różne programy nauczania. Ukończenie takiego programu pozwala na zdobycie dobrze płatnej pracy, której wykonywanie może sprawić o wiele więcej satysfakcji, niż dotychczas wykonywane zajęcie.


 


Prowadzony jest program na technika wykonywania badania EKG. W ramach tego programu można się nauczyć jak wykonywać samo badanie, jak przygotować pacjenta do badnia na stress test i jak interpretować wyniki odczytu. Prowadzone są programy na techników obsługi pacjenta. Taka osoba, obok prac pielęgnacyjnych, może pobrać krew, zrobić badanie EKG, zmierzyć ciśnienie i jest bardzo pomocna pielęgniarce. Obecnie w szpitalach odchodzi się od obciążania pielęgniarek tymi obowiązkami pozostawiając im w głównej mierze rolę nadzorującą. Kolejnym programem w szkole TTI jest kształcenie techników dializ. Bardzo dużo jest pacjentów z problemami nerkowymi i zapotrzebowanie rynku na tego rodzaju techników jest bardzo duże.


 


Wykłady odbywają się w języku angielskim, ale są też wykładowcy mówiący po polsku. W przypadku bardziej złożonej procedury zawsze można się dopytać w rodzimym języku. Nasi rodacy bardzo często mają spore ich zdaniem braki językowe i boją się podjąć naukę, a w praktyce okazuje się, że sobie bardzo dobrze radzą.


 


Jedynym wymaganiem, jakie musi spełnić osoba zainteresowana podjęciem nauki, jest posiadanie średniego wykształcenia. Można to potwierdzić dyplomem dojrzałości lub innym dokumentem potwierdzającym ukończenie szkoły średniej. Nieważne, czy to było liceum, czy też szkoła techniczna. Jeżeli osoba zainteresowana posiada takie wykształcenie, to wystarczy trochę dobrych chęci i znajomości języka angielskiego, żeby spełnić marzenie o pracy w tutejszej opiece zdrowia. Po więcej szczegółowych informacji w tej sprawie można zadzwonić pod numer telefonu: 773-774-2222 lub uzyskać je na stronie szkoły pod adresem: www.PolskaSzkolaMedyczna.com.


 


Prymas Tysiąclecia, kardynał Stefan Wyszyński powiedział: “Włącz się w społeczną pomoc bliźnim, otwórz się ku ubogim i chorym, użyczaj swego, staraj się dostrzec potrzebujących wokół siebie”. Słowa te stały się mottem do działania dla Fundacji “Żyjmy Dłużej” i szkoły TTI, które starają sie nieść pomoc potrzebującym.


 


Tekst i zdjęcia:


AB/NEWSRP




(Zdjęcia dostępne są na stronie: www.newsrp.smugmug.com)

Reklama
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama