Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 11:26
Reklama KD Market

Pokolenie baby-boomers bez oszczędności na emeryturę

W wiek emerytalny wchodzi pokolenie baby-boomers, urodzone w latach 1946-1964 na fali optymizmu wywołanego zakończeniem II wojny światowej oraz gwałtownym rozwojem ekonomicznym. Pokolenie baby boomu jest...
W wiek emerytalny wchodzi pokolenie baby-boomers, urodzone w latach 1946-1964 na fali optymizmu wywołanego  zakończeniem II wojny światowej oraz gwałtownym rozwojem ekonomicznym. Pokolenie baby boomu jest nie tylko największe w historii - w samych Stanach Zjednoczonych liczy aż 77 mln osób - ale i do niedawna uważano je za najzamożniejsze. Tymczasem jeden na czterech przedstawicieli tego pokolenia twierdzi, że nie planuje przejścia  emeryturę. Powód - brak oszczędności.
Według opublikowanych właśnie badań (przeprowadzonych przez The Associated Press-LifeGoesStrong.com)  zaledwie 11 proc. boomersów jest przekonanych, że na emeryturze będą mogli żyć godziwie. Aż 64 proc. upatruje w państwowym funduszu emerytalnym Social Security zabezpieczenia na starość.  A z tego wystarczy ( jeśli wystarczy, bowiem fundusz doświadcza ogromnego deficytu) zaledwie na przeżycie, dlatego zdecydowana wiekszość dzisiejszych 65-latków, którzy w tym roku mogą już odpoczywać na emeryturze, nawet o niej nie myśli. Badania potwierdzają również, że zamężni boomersi mają więcej odłożone na kontach w porównaniu z spędzającymi życie w pojedynkę. Jeden na dziesięciu ma oszczędności rzędu 500 tys. dol., podczas gdy pozostali odłożyli około 100 tysiecy. Jeden na czterech emerytów-boomersów martwi się o to, czy starczy mu na zapłacenie rachunków. Eksperci są zgodni co do jednego - wizerunek srebrnowłosych par spacerujących beztrosko o zachodzie słońca niewiele ma wspólnego z realnym życiem amerykańskiego emeryta. MB
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama