Ewa Malcher
Pomysłowość i zuchwałość przestępców rabujących banki wydaje się nie mieć granic. 31 października, w Halloween, w chicagowskiej dzielnicy West Rogers Park młody mężczyzna obrabował bank przebrany za staruszkę.
Do napadu doszło ok. godz. 15.15 w oddziale banku Byline znajdującym się przy 2935 W. Peterson Avenue, w chicagowskiej dzielnicy West Rogers Park. Do banku weszła postawna "kobieta" ubrana w długi płaszcz, kapelusz, wzorzysty szal i ciemne okulary. Po chwili wyciągnęła broń i zażądała gotówki. Napad był błyskawiczny, a "staruszka" niezwykle dziarsko uciekła znikając w okolicznym zaułku. Całe zdarzenie zarejestrowały kamery bankowego monitoringu.
Zdaniem FBI sprawcą napadu był mężczyzna, Afroamerykanin w wieku dwudziestu kilku lat, przebrany za kobietę. Sprawca ma ok. 6 stóp (180 cm) wzrostu. To już drugi napad tego typu w tym roku. 12 kwietnia prawdopodobnie ten sam osobnik, również w kobiecym przebraniu, obrabował oddział banku TCF znajdujący się przy 5600 N. Kimball Avenue w Chicago.
(gd)
