Odkrytą po 150 latach Biblię należącą do prezydenta Abrahama Lincolna można już oglądać w Bibliotece i Muzeum Prezydenckim w Springfield.
Żona prezydenta Lincolna po śmierci męża podarowała Biblię duchownemu i bliskiemu przyjacielowi rodziny, Noyesowi W. Minerowi, w 1872 roku. Od tego czasu Biblia przechodziła z pokolenia na pokolenia w rodzinie Minerów. Współcześni właściciele cennego woluminu zdecydowali przekazać go muzeum za namową praprawnuczki Minera. Przedstawiciele muzeum, którzy udali się do Kalifornii, by zobaczyć historyczny egzemplarz, nie mogli uwierzyć własnym oczom.
Prezydent Lincoln otrzymał Biblię w prezencie w Filadelfii podczas zbiórki funduszy na żołnierzy, którzy zostali ranni w wojnie secesyjnej. Na okładce znajduje się dedykacja „dla Abrahama Lincolna, prezydenta Stanów Zjednoczonych, od kobiet ze szpitala wolontariackiego w Filadelfii.
Lincoln był zapalonym czytelnikiem, lecz jego wiara na przestrzeni lat była kwestionowana. W młodości znany był jako ateista, lecz podczas inauguracji na drugą kadencję wygłosił jedną z najbardziej religijnych przemów w historii prezydentów. Badacze twierdzą, że żona Lincolna, Mary Todd, podarowała Biblię duchownemu Minerowi, aby ten pomógł w zwalczaniu podejrzeń, że Lincoln był niewierzący.
Księga jest szóstym znanym egzemplarzem Biblii, który był w posiadaniu Abrahama Lincolna. Oficjalnie została udostępniona zwiedzającym 20 czerwca przez Bibliotekę i Muzeum Prezydenckie w Springfield.
Warto dodać, że badacze pamiątek po Lincolnie od lat poszukują oryginału przemowy gettysburskiej, uważanej za wzór amerykańskiej retoryki politycznej. Historycy obawiają się, że dokument albo został wyrzucony, albo… jest u kogoś na strychu.
(jm)
Na zdjęciu: Biblia prezydenta Lincolna fot.Abraham Lincoln Presidential Library & Museum/Facebook
Reklama








