Chicago

Wstrząsająca tragedia rozegrała się 4 lipca w dzielnicy Logan Square na północnym zachodzie Chicago. 46-letnia matka została oskarżona o brutalne zabójstwo swojego 4-letniego syna, którego – według prokuratury – dźgnęła nożem aż 36 razy. Kobieta ciężko raniła także dwoje pozostałych dzieci, a następnie podpaliła dom, w którym wszyscy mieszkali. Według prokuratury kobieta twierdziła, że jej dzieci są „opętane przez diabła”.

Alkohol i nadmierna prędkość mogły przyczynić się do wypadku z udziałem trzech samochodów, w którym zginęła mieszkanka Niles, a 4-letnia dziewczynka została ranna, w sobotę w nocy na dalekich północnych przedmieściach Chicago – podało Biuro Szeryfa Powiatu Lake.

Ksiądz posługujący w licznych parafiach w Chicago i na przedmieściach został oskarżony o wykorzystanie seksualne osoby nieletniej w latach 80. – poinformowała w miniony weekend Archidiecezja Chicagowska.

5-letni chłopiec utopił się w basenie na prywatnej posesji w piątkowe święto, 4 lipca w Buffalo Grove na północno-zachodnich przedmieściach Chicago. Policja prowadzi śledztwo.

Co najmniej 43 osoby zostały postrzelone, w tym pięć śmiertelnie, od początku długiego weekendu połączonego z obchodami Dnia Niepodległości w Chicago. Z policyjnych raportów wynika, że ofiary miały od 16 do 52 lat.

Ulicami dzielnicy Hyde Park na południu Chicago przeszła w piątek parada z okazji Dnia Niepodległości. Ten największy w mieście barwny pochód, organizowany 4 lipca, ma ponad 30-letnią tradycję.

Cztery osoby – dwie kobiety i dwóch mężczyzn – zostały zabite, a 14 innych rannych w masowej strzelaninie w środę wieczorem przed barem w dzielnicy River North w centrum Chicago. W czwartek po południu policja wciąż poszukiwała sprawców.

Dwa domy w Jefferson Park, na północnym zachodzie Chicago, w poniedziałek późnym wieczorem zostały poważnie zniszczone w wyniku pożaru. Na szczęście nikt nie ucierpiał – ojciec z dwójką dzieci z sąsiedniego domu zdołali się ewakuować, zanim rozprzestrzenił się ogień.

Zgłoszenie dotyczące ataku seksualnego na 26-letnią kobietę, do którego rzekomo miało dojść w niedzielę w nocy w dzielnicy Lakeview na północy Chicago, okazało się niepotwierdzone – poinformowała w poniedziałek policja. Nie wiadomo, czy kobieta, która zgłosiła ten atak, usłyszy zarzuty.

55-letni ratownik z Chicago został oskarżony o morderstwo i usiłowanie zabójstwa po strzelaninie, do której doszło w czwartek wieczorem w Douglass Park na zachodzie miasta. W wyniku zdarzenia zginął 15-letni chłopiec, a 14-latek  został ciężko ranny. Młodszy chłopiec jest kuzynem 17-letniego Laquana McDonalda, zastrzelonego w 2014 r. przez policjanta.

Chicagowska policja ostrzega przed włamaniami do samochodów w biały dzień przy plażach nad jeziorem Michigan. W środę w ciągu dnia włamano się do co najmniej siedmiu pojazdów na północy Chicago.

Policja z Morton Grove przesłuchuje podejrzanego o śmiertelne potrącenie pieszego w czwartek rano na tych północnych przedmieściach Chicago. Według władz, sprawca zbiegł z miejsca wypadku.

Aresztowano drugiego mężczyznę w związku z policyjnym pościgiem, który doprowadził do przypadkowego śmiertelnego postrzelenia chicagowskiej policjantki przez partnera z patrolu 5 czerwca. Uroczystości pogrzebowe 36-letniej Krystal Rivery odbędą się w najbliższy wtorek i środę, 24 i 25 czerwca.

Brandon Johnson po raz pierwszy skorzystał z prawa weta jako burmistrz Chicago, odrzucając uchwałę Rady Miasta, która umożliwiałaby policji ogłaszanie natychmiastowej godziny policyjnej dla niepełnoletnich w dowolnym miejscu i czasie. Nowe przepisy miały dać funkcjonariuszom nowe narzędzie do szybkiego rozpraszania dużych grup młodzieży, ale według burmistrza i aktywistów naruszałyby prawa obywatelskie.

Na poniedziałek po południu zapowiedziano w Chicago drugi protest przeciwko atakowi Stanów Zjednoczonych na Iran. W niedzielę w spontanicznej manifestacji na Federal Plaza wzięło udział kilkadziesiąt osób. W obliczu podwyższonego zagrożenia w całym kraju w związku z konfliktem w Iranie gubernator Pritzker zapewnił, że władze Illinois pozostają czujne.