Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama KD Market
Watykan

Przed konklawe strażacy rozpoczęli montaż komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej

Przed rozpoczynającym się 7 maja konklawe strażacy rozpoczęli w piątek montaż komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej. To z niego będzie lecieć dym po zakończeniu każdego głosowania na znak, czy wybrano nowego papieża, czy też nie. W ciągu dnia odbędą się próby funkcjonowania komina.
Reklama
Przed konklawe strażacy rozpoczęli montaż komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej

Autor: Stefano Costantino / Zuma Press / Forum

Z komina na dachu kaplicy czarny dym uniesie się wtedy, gdy kardynałowie nie wybiorą papieża w głosowaniu, a biały, gdy wybór zostanie dokonany. To sposób komunikowania się zamkniętych w kaplicy kardynałów z resztą świata.

ReklamaUbezpieczenie zdrowotne dla seniorów Medicare

Komin zostanie połączony z dwoma piecykami. Jeden, żeliwny z 1939 roku, służący do palenia kart do głosowania. Drugi, nowoczesny, będzie wykorzystany do tego, by powstał czarny lub biały dym. Po każdym głosowaniu karty są wrzucane do specjalnego piecyka. Aby powstał czarny lub biały dym, do nowoczesnego piecyka dodaje się specjalnych substancji chemicznych.

Ponieważ kolor dymu nie zawsze jest dobrze widoczny, białemu będzie towarzyszyło bicie dzwonów.

Przygotowanie całej tej operacji jest bardzo skrupulatne i wymaga prób technicznych.

W 2005 roku podczas konklawe po śmierci Jana Pawła II z piecyka zaczął wydobywać się dym, który omal nie osmalił słynnych fresków w Kaplicy Sykstyńskiej.

Przy kominie zostanie zainstalowana, jak wcześniej, kamera watykańskich mediów.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)

Reklama

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama