(CST) – Wraz ze zbliżaniem się nowego roku szkolnego w chicagowskich szkołach publicznych, dwa różne, całkowicie sprzeczne ze sobą pomysły na poprawę edukacji uczniów z rodzin o niskich dochodach w większości z mniejszości etnicznych, nabierają coraz większego rozmachu.
Black Star Project i Million Father March (ruch, który rozwija się w całym kraju) wzywają mężczyn, s czególnie czarnych, d zaprowadzenia dzieci do szkoły w pierwszym dniu nauki.
Całkiem inne spojrzenie na tę sprawę ma senator stanowy James Meeks, organizator kampanii pod nazwą Save Our Schools Now. Meeks i jego poplecznicy wzywają rodziców, by 2 września zbojkotowali szkoły. Senator, jako pastor mega kościoła Salem Baptist na dalekim południu miasta, ma spory wpływ na wiernych.
Powołując się na te same statystyki co Black Star Pro-ject, z których wynika, że tylko 37% czarnych chłopców kończy szkołę średnią, Meeks twierdzi, że dane te są przyczyną jego wezwań do zbojkotowania pierwszego dnia nauki. "Nasze dzieci cierpią. Cierpiały przez ostatnie 30 lat. Teraz produkują dzieci, których rodzice nie mają edukacji i nie są w stanie zadbać o ich naukę ani dobrobyt. I jest to przyczyna chorób społecznych. Dzieci te są produktem chicagowskiego systemu szkolnego", mówi Meeks. Senator-pastor nawołuje rodziców, by zamiast do dzielnicowych szkół zawieźli swe dzieci do Winnnetkii podjęli próbę zarejestrowania ich w liceum New Trier lub w szkole elementarnej Sunset Ridge.
Meeks proponuje, by 3,4 i 5 września uczniowie gromadnie stawiali się w korporacyjnych budynkach w śródmieściu i tam odbywali lekcje prowadzone przez emerytowanych nauczycieli.
Założyciel Balck Star Project, Phillip Jackson, nie zgadza się z drastycznymi metodami senatora Meeksa.
"W Ameryce, według ocen National Assessment of Educational Progress przeciętny czarny nastolatek z czytania i matematyki jest na poziomie białego 14-latka. Chcemy, by pierwszego dnia roku szkolnego mężczyźni zaprowadzili do szkół dzieci, które nie mają ojców".
Plan, opracowany 4 lata temu przez Jacksona i 10 innych mężczyzn w piwnicy chicagowskiego kościoła, przerodził się w krajowy ruch z udziałem 475 miast. Opiera się na badaniach wskazujących, że dzieci z ojcami odgrywającymi aktywną rolę w ich edukacji, mają dużo większe szanse na ukończenie liceum i rozpoczęcie nauki w szkołach wyższych. Pierwszy dzień w szkole przyczynia się do utrzymania większej dyscypliny i pilniejszej nauki.
Anthony Robinson, ojciec ucznia piątej klasy szkoły Dvorak Elementary, preferuje pomysły Philipa Jacksona. Wierzy, że bojkotując szkołę w oczekiwaniu na zmiany jego syn nic nie zyska, a za to wiele straci. "Przez ostatnie 5 lat prowadzę swego syna do szkoły. To, wraz z ochotniczą pracą, jaką wykonuję w ciągu roku dla szkoły, przynosi rezultaty".
Jackson i Meeks mówią, że 2 sierpnia zrobią to, co uważają za konieczne. Jedni zaprowadzą dziec do szkoły, drudzy szkoły zbojkotują.
(eg)
Dwie drogi do jednego celu
- 08/25/2008 02:03 PM
Reklama








