Bloomberg zaprosił 1300 burmistrzów do udziału w programie, który oferuje 5 milionów dolarów jako główną nagrodę i 4 mniejsze nagrody po milionie dolarów. Bloomberg Philanthropies zwraca się do uczestników o skupienie się na inicjatywach, które można skopiować w innych miastach.
"Wszyscy mamy podobne problemy. Wszyscy mamy kłopoty finansowe i zdrowotne. Wszyscy zastanawiamy się, jak uporać się z przestępczością, jak podnieść poziom nauki, jak komunikować się z podatnikami i zapewnić ludziom usługi", mówi Bloomberg, szacowany przez magazyn Forbes na $22 miliardy majątku.
Bloomberg wychodzi z założenia, iż ojcowie miast orientują się znacznie lepiej w sytuacji mieszkańców niż organizacje społeczne, gubernatorzy i prezydenci.
Wyzwanie Bloomberga jest częścią Projektu Burmistrzów, który jego organizacja charytatywna już opłaciła. Zespoły pracujące nad nowymi inicjatywami osadzono w Atlancie, Chicago, Louisville, Memphis i Nowym Orleanie. Ich zadaniem jest opracowanie nowych pomysłów na rozwój małych biznesów i redukcję przestępczości.
(B – eg)








