
Ponad tysiąc e-maili byłego szefa policji Garry’ego McCarthy’ego zostało przekazanych gazecie “Chicago Tribune”, która starała się od stycznia o upublicznienie tej korespondencji. Została ona przekazana 9 czerwca, choć dzień wcześniej władze miasta utrzymywały, że odwołają się od decyzji sędziego, który wydał nakaz odtajnienia.
“Chicago Tribune” twierdzi jednak, że władze miasta nie przekazały całej korespondencji, bo McCarthy miał drugie służbowe konto e-mailowe, które wciąż nie jest do publicznego wglądu.
“Chicago Tribune” starała się od stycznia o uzyskanie wglądu w pocztę elektroniczną McCarthy’ego, powołując się na ustawę o swobodnym dostępie do informacji (Freedom of Information Act, FOIA). Władze miasta przez prawie pół roku stosowały uniki i kruczki prawne, które pozwalały uniknąć wydania korespondencji.
E-maile McCarthy’ego pochodzą z grudnia ubiegłego roku i mogą zawierać informacje dotyczące afroamerykańskiego nastolatka, który został zabity przez białego policjanta. Laquan McDonald nie miał przy sobie broni palnej i poniósł śmierć od szesnastu kul. Wideo z tego zdarzenia było ukrywane przez władze przez trzynaście miesięcy. Po upublicznieniu nagrania McCarthy stracił stanowisko szefa policji.
Były szef policji miał dostęp do służbowych kont e-mailowych jeszcze miesiąc po zwolnieniu ze stanowiska 1 grudnia ubiegłego roku.
(ao)








