Nowe regulacje dla agentów Secret Service
Według CNN agent Secret Service, który wdał się w kłótnię z kolumbijską prostytutką to Arthur Huntington. 41-letni mężczyzna,ojciec dwójki dzieci, stracił dotychczasową pracę, wystawił także na sprzedaż dom, gdzie mieszka z rodziną...
Reklama
- 04/29/2012 05:00 PM
Według CNN agent Secret Service, który wdał się w kłótnię z kolumbijską prostytutką to Arthur Huntington. 41-letni mężczyzna,ojciec dwójki dzieci, stracił dotychczasową pracę, wystawił także na sprzedaż dom, gdzie mieszka z rodziną.
Dziennikarzom CNN nie udało się uzyskać komentarza od samego zainteresowanego, sąsiedzi potwierdzili natomiast, że dom, w którym Huntington mieszka wraz z żoną i dwoma synami został wystawiony na sprzedaż.
To właśnie Huntington nie chciał wypłacić 24-letniej kolumbijskiej prostytutce umówionych 800 dolarów za wspólnie spędzoną noc na siódmym piętrze hotelu Caribe w Cartagenie.
Czytaj także: Prostytutka z Kolumbii przerywa milczenie. Kobieta boi się zemsty amerykańskiego rządu
W następstwie ujawnionego skandalu z prostytutkami w Kolumbii agencja wydała w piątek nowe regulacje obowiązujące jej pracowników. Agenci mają m.in. zakaz spożywania dużych ilości alkoholu podczas zagranicznych wyjazdów służbowych. Ciągle jednak mogą go spożywać, ale po pracy i w niewielkich ilościach. Muszą mieć też czas na wytrzeźwienie, stąd zakaz przyjmowania trunków wyskokowych na dziesięć godzin przed rozpoczęciem służby. Całkowity zakaz picia obowiązuje natomiast w miejscu, w którym przebywa osoba ochraniania.
Nowe zasady zachowania zakazują także personelowi elitarnej amerykańskiej jednostki odwiedzania "miejsc o złej sławie". Agentom nie wolno także przyprowadzać obywateli innych krajów do pokoi hotelowych.
Wszyscy agenci w nadchodzącym tygodniu przejdą też szkolenia z zakresu etyki zawodowej.
Przewodniczący komisji bezpieczeństwa narodowego w Izbie Reprezentantów, Peter King nowe zasady wprowadzone przez agencję nazwał "pozytywnym krokiem". "Wyjaśniają one, czego oczekuje się od każdego agenta i co nie będzie tolerowane" - powiedział King. Komisje Kongresu prowadzą dochodzenie w sprawie skandalu. Ustawodawcy niepokoją się, że prostytutki mogły działać w porozumieniu z obcymi wywiadami.
Dziesięciu z dwunastu agentów Secret Service, którzy mieli kontakty z prostytutkami w Cartagenie, zostało zwolnionych z pracy.
mb
Zobacz także: Kolejny skandal z udziałem Secret Service?
Były agent Secret Service "miał oko" na Sarah Palin
Reklama
Reklama